Trzy dekady pod ziemią – symboliczna mozaika na Wilanowskiej

2025-04-08 02:00:24(ost. akt: 2025-04-08 02:05:06)

Autor zdjęcia: PAP

Na antresoli stacji Wilanowska w poniedziałek przy udziale przedstawicieli i pracowników Metra Warszawskiego odsłonięto pamiątkową mozaikę z okazji jego 30-lecia.
Pierwsze dwa pociągi podziemnej kolei ruszyły ze stacji Wilanowska 7 kwietnia 1995 r. – niemal dokładnie po 10 latach od rozpoczęcia prac, które zaczęły się 15 kwietnia 1985 r. Linia metra miała wówczas 11 kilometrów długości i 11 stacji – od Kabat do Politechniki. Wtedy pociągi liczyły po trzy wagony – były to rosyjskie składy z serii 81.

Dyrektor Zarządu Transportu Miejskiego Katarzyna Strzegowska zaznaczyła, że był to niesamowity dzień dla Warszawy jej mieszkańców i całej komunikacji miejskiej.

"Dzisiaj to miejsce jest bardzo ważne i bardzo symboliczne. Ta przepiękna mozaika potwierdza, jak istotną rolę odgrywa metro w naszym mieście. Jak wpisało się w charakter naszego miasta, jak podniosło jakość komunikacji miejskiej" – powiedziała dyrektor ZTM.

Podkreśliła, że warszawiacy kochają metro i nikt nie wyobraża sobie Warszawy bez metra.

"To tutaj zaczęła się historia Metra Warszawskiego jako przewoźnika. Ta mozaika stanowi uhonorowanie wszystkich tych, którzy włożyli swoją aktywność, przemyślenia, wiedzę i umiejętności w cały proces przygotowania budowy pierwszej linii metra" – powiedziała prezes metra Jerzy Lejk.

Przy odsłonięciu pamiątkowej mozaiki był obecny Zbigniew Miedzik, maszynista, który 7 kwietnia 1995 r. wyruszył pierwszym pociągiem w kierunku Politechniki.

"Miałem zaszczyt prowadzić osobiście pierwszy pociąg o numerze 02, który nadal jeździ, z delecją rządową przy otwarciu metra. Ruszyliśmy ze stacji Wilanowska w kierunku stacji Politechnika. Kolega z pociągu o numerze 01 ruszył już z pasażerami na stację Kabaty" – opowiedział Miedzik.

Dodał, że jak wrócił na stację Wilanowska, to podszedł do niego premier Józef Oleksy i mu pogratulował.

"Zapytał, ilu maszynistów mamy obecnie w metrze. A ja powiedziałem, że 50, bo wtedy tylu było. A teraz jest już ponad 300 maszynistów pracuje" – zaznaczył.

Przekazał, że 30 lat temu wielu dziennikarzy powątpiewało w sukces metra, "bo za krótkie".

"Ale okazało się inaczej i ludzie drzwiami i oknami walili do metra. Nawet ówczesny prezydent Warszawy Marcin Święcicki niepokoił się, bo widział, że jeździ za mało pociągów na taką ilość ludzi" – dodał.

Na mozaice, którą odsłonięto w poniedziałek jest napis – 30 lat Warszawskiego Metra oraz pociąg wyjeżdżający z tunelu, który symbolizuje cyfra 0. Sam pociąg wpisuje się z kolei w literę A napisu.

Prezes metra przekazał, że dwa kotyliony wraz z przeciętą wstęgą będą wystawione w przyszłym roku na aukcje WOŚP.

W 2025 r. w Warszawie są dwie linie metra z 38 stacjami plus trzy stacje pasażerskie i jedna postojowo-techniczna na linii M2 w budowie.

Linia M1 ma 23 kilometry, a M2 19 kilometrów. Trwa budowa kolejnych czterech kilometrów.

Podróżnych wożą nowoczesne wagony z serii Inspiro, koncernu Alstom i Skoda Varsovia. Trwają prace nad III i IV linią metra.


red./PAP