Trudna podróż papieża Franciszka
2024-09-26 11:00:17(ost. akt: 2024-09-26 10:11:18)
Po entuzjastycznym przyjęciu, z jakim papież Franciszek spotkał się podczas niedawno zakończonej podróży do Azji i Oceanii, od czwartku czeka go wyprawa znacznie mniej męcząca- do Luksemburga i Belgii , ale zarazem trudna w związku z czekającymi go wyzwaniami. Na przebieg wizyty w Belgii wpływ może mieć skandal pedofilii w tamtejszym Kościele.
Dyskusja na temat ogromnej skali nadużyć w szeregach duchowieństwa trwa w Belgii od kilkunastu lat, a raport przygotowany dla parlamentu, dotyczący ponad 130 sprawców nadużyć i setek ofiar wykorzystywania wywołał wstrząs w Kościele, a także zarzuty braku działania i reakcji ze strony kościelnej hierachii. Pojawiły się liczne oskarżenia wobec dostojników, którzy długo nie reagowali na przypadki seksualnych nadużyć.
Zrobiono za mało- to najczęściej powtarzana opinia. Polemika na tym tle i krytyka pod adresem Kościoła może zaważyć na przebiegu trzydniowej papieskiej wizyty w Belgii- podkreślają watykaniści. Od Franciszka oczekuje się stanowczych słów. Okazją do tego będzie zapewne spotkanie z duchowieństwem w katedrze w Brukseli.
Choć Watykan tego oficjalnie nie potwierdził, możliwe jest także prywatne spotkanie papieża z grupą ofiar pedofilii.
Uzupełnieniem tego trudnego kontekstu papieskiej podróży jest też skandal finansowy w Luksemburgu, który będzie pierwszym etapem 46. zagranicznej podróży tego pontyfikatu. W archidiecezji Luksemburga, na czele której stoi bliski współpracownik i doradca papieża kardynał Jean- Claude Hollerich, tamtejsza Caritas straciła 60 milionów euro. Wszczęte zostało dochodzenie w sprawie przywłaszczenia pieniędzy, a jego wynikiem jest aresztowanie jednego z menedżerów. Trwają starania, mające na celu odzyskanie pieniędzy przelanych na zagraniczne konta podczas około stu takich operacji.
Skandal ujawniony latem tego roku spotkał się z surową reakcją rządu księstwa.
red./PAP
bm
Komentarze (0) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.
Zaloguj się lub wejdź przez