Prof. Żaryn: minister Sienkiewicz zachował się jak stalinowski propagandzista

2024-04-11 16:33:38(ost. akt: 2024-04-11 17:44:58)

Autor zdjęcia: PAP

Minister Sienkiewicz zachował się jak czystej krwi stalinowski propagandzista - powiedział w rozmowie z portalem wawa.info prof. Jan Żaryn, odwołany w czwartek z funkcji dyrektora Instytutu Dziedzictwa Myśli Narodowej im. Romana Dmowskiego i Ignacego Jana Paderewskiego
Minister kultury Bartłomiej Sienkiewicz odwołał Pana z funkcji dyrektora Instytutu Dziedzictwa Myśli Narodowej im. Romana Dmowskiego i Ignacego Jana Paderewskiego, wskazując przy tym że Instytut finansował organizacje “ekstremistyczne”. Jak Pan ocenia ten sposób argumentacji?

Te argumenty są żenujące, ale przede wszystkim obrażają bardzo wielu Polaków. Minister Sienkiewicz zachował się jak czystej krwi stalinowski propagandzista. To jego wybór oczywiście, że chce nim być, natomiast konsekwencje tego wyboru to już nie jest tylko i wyłącznie jego prywatna kwestia. Nazwał bowiem ekstremistami i nacjonalistami, między innymi beneficjentów Funduszu Patriotycznego. To jest ponad 600 projektów, które realizowaliśmy w ciągu czterech edycji i zapewniam czytelników, że na pewno te osoby, które były obdarowane publicznymi pieniędzmi, nie są ekstremistami i nie są nacjonalistami w rozumieniu lewackim. Ta narracja obraża środowiska, które w sposób legalny, w sposób jak najbardziej zgodny z prawem stanowionym w Polsce, ubiegały się o środki po to m.in., żeby promować wartości, które potocznie nazywamy chrześcijańsko- narodowymi.

Czyli brak ze strony ministra Sienkiewicza konkretnych zarzutów? Te, które padły opierają się raczej na tym, że przypisuje Panu kierowanie się systemem wartości, którego on nie popiera?

Tak, ale moje przekonania na przykład są odległe od tradycji Ignacego Daszyńskiego, natomiast wcale nie uważam, żeby socjaliści niepodległościowi, czy tradycja piłsudczykowska, były zakazane w Polsce. Jeżeli ktoś uważa, że tradycja chrześcijańsko-narodowa jest tą, którą należy wyrugować i odebrać jej prawa do istnienia, to jest to totalitaryzm czystej krwi w wydaniu stalinowskim z lat 1945-1956. Jeżeli ktoś do tych wzorców sięga dzisiaj, to poza tym, że jest pozbawionym honoru i wszystkich znamion polskości człowiekiem, to równocześnie jest to obraźliwe wobec bardzo wielu milionów Polaków. Pan Bartłomiej Sienkiewicz jest osobą inteligentną, sprawną i błyskotliwą i doskonale wie, że używając tych terminów i tych sformułowań chce, żeby Polacy pozbawili się swojej tradycji, tej konkretnej tradycji chrześcijańsko-narodowej i jej nie kultywowali.

Czy spodziewa się Pan jakiś kroków wobec Pana oraz Instytutu ze strony prokuratury albo innych organów?

Miałem już wielomiesięczną kontrolę z Najwyższej Izby Kontroli i to zawdzięczam oczywiście politykom i ideologom tej rządzącej dzisiaj formacji. Mam też jakieś zapytania prokuratorskie, które rozumiem jako narzędzia do zastraszania mnie, ale ja już siedziałem w więzieniu w czasach komunizmu, więc nie mam jakichś pretensji do Opatrzności, że to się może powtórzyć.

Są już jakieś oficjalne raporty po kontroli NIK?

Nie, kontrola jest zakończona, ale jeszcze nie ma wniosków na piśmie, więc ja zostałem odwołany niejako w trakcie.

Dziękuję za rozmowę.

Rozmawiała Anna Nartowska