Ogromna przewaga koszykarzy zmarnowana. Legia przegrała w Hiszpanii

2024-03-17 09:25:21(ost. akt: 2024-03-17 09:32:56)
Zdjęcie jest ilustracją do tekstu

Zdjęcie jest ilustracją do tekstu

Autor zdjęcia: PAP

Koszykarze Legii Warszawa przegrali w Bilbao z Surne Basket 53:81 w rewanżowym meczu ćwierćfinałowym i odpadli z dalszej rywalizacji w Pucharze Europy FIBA. Nie wystarczyła 19-punktowa wygrana w pierwszym spotkaniu w stolicy.
W pierwszym meczu w Warszawie Legia odniosła sensacyjne zwycięstwo nad Surne Bilbao wynikiem 83:64. Choć hiszpańscy koszykarze uchodzili za faworytów tego dwumeczu, będąc średnio dobrze prosperującą drużyną w najlepszej lidze kontynentu, to Legia, pomimo niedawnych sukcesów w Pucharze Polski, borykała się z niestabilnością w ekstraklasie i ledwo utrzymywała się w walce o awans do play-off.

Niemniej jednak, zaskoczyła wszystkich solidną, cierpliwą grą oraz niekiedy doskonałą obroną, co dało jej aż 19-punktową przewagę.

Niestety, ta przewaga została szybko roztrwoniona już po zaledwie 14 minutach rewanżu. Koszykarze z Bilbao dominowali od samego początku, naciskając mocno w obronie, doskonale zbierając piłki pod obiema koszami i często atakując kontratakami. Legioniści natomiast występowali nerwowo, niecelnie i nieskutecznie. Po pierwszej kwarcie przegrywali 17:29, a po wspomnianych 14 minutach - 18:38. A chwilę później nawet 18:40.

Jednakże koszykarze pod wodzą Marka Popiołka złapali na moment dobry rytm - po przerwie dla trenera zanotowali serię 12:0, zmniejszając różnicę do 30:40, co wskrzesiło nadzieję na utrzymanie przewagi z pierwszego spotkania. Mimo że gospodarze kontrolowali przebieg meczu i byli wyraźnie lepsi, nie potrafili tego przekuć na korzyść wynikową.

Po zakończeniu trzeciej kwarty warszawianie matematycznie pozostawali w półfinale - po 30 minutach Surne miało przewagę 17 punktów, ale Legia nadal była o dwa punkty lepsza w dwumeczu. Ostatnią kwartę gospodarze jednak wygrali aż 22:11, w pewnym momencie po prostu przyspieszyli - wciąż dominowali w walce o zbiórki, nadal wymuszali straty Legii i wciąż zdobywali punkty z łatwością. Kilka minut przed końcem Surne miało 5-7 punktów przewagi w dwumeczu, a w ostatnich akcjach nie było już żadnych emocji.

Koszykarze z Bilbao, odrabiając 19 punktów straty, pobili rekord dotychczasowych rozgrywek Pucharu Europy FIBA. Poprzedni największy zwrot w dwumeczu wynosił 17 punktów, dokonany przez Francuzów z Le Portel, którzy przegrali pierwszy mecz z Dinamo Sassari 55:72, ale odnieśli zwycięstwo 100:81 w rewanżu. Hiszpanie poprawili ten wynik, awansując do półfinału, podczas gdy legioniści - tak jak dwa lata temu - zakończyli swój udział w ćwierćfinale. Nie powtórzyli sukcesu Anwilu Włocławek, który zwyciężył w minionym sezonie w Pucharze Europy FIBA - czwartych co do rangi rozgrywkach w hierarchii europejskiej.

Legia trafiła zaledwie 32% rzutów w Bilbao, popełniając przy tym 15 strat i przegrywając walkę o zbiórki 32:52. Została zdominowana i rozgromiona. Liderzy i najlepsi strzelcy zawiedli - Christian Vital zdobył 15 punktów, ale przy słabej skuteczności rzutów 5/14 oraz aż ośmiu stratach, a Aric Holman rzucił 11 punktów, ale również miał słaby wynik 5/14 z gry. Z kolei wśród gospodarzy imponujące double-double zanotował reprezentant Wielkiej Brytanii, środkowy Sacha Killeya-Jones, który zdobył 19 punktów i zebrał 15 piłek.

źródło: sport.pl