Warszawa zrezygnuje z papierowych biletów?

Warszawa zamierza porzucić tradycyjne bilety, co może stanowić wyzwanie dla tych, którzy nie posiadają smartfonów. Planuje się stopniowe wprowadzenie systemu bezbiletowego, mającego osiągnąć pełną funkcjonalność do 2028 roku. Zarząd Transportu Miejskiego (ZTM) w Warszawie rozpoczął negocjacje z różnymi firmami, które miałyby zaimplementować te zmiany w środkach komunikacji publicznej. Jakie konsekwencje niesie to dla mieszkańców?

ZTM ogłosiło, że w ciągu najbliższych 4 lat planuje usunąć wszystkie obecnie dostępne kasy biletowe oraz biletomaty w miejskiej komunikacji publicznej. Ich miejsce mają zająć specjalne urządzenia, zdolne do odczytu danych z smartfonów, smartwatchy, kart miejskich oraz kart bankomatowych.

Podobne rozwiązania zostały już zastosowane w miastach takich jak Poznań czy Trójmiasto. W pierwszym przypadku, po konsultacjach z mieszkańcami, zdecydowano się jednak na zachowanie tradycyjnych biletów dostępnych w kioskach. Plan ZTM zakłada pełne zastąpienie kartonikowych biletów przez nowy system, który ma wejść w życie za cztery lata.

Zrezygnowanie z kasowników i biletomatów oznacza, że dowody przejazdu będą zapisywane na smartfonach, smartwatchach czy kartach płatniczych. Rzecznik ZTM, Tomasz Kunert, zapewnia, że nowy system biletowy pozwoli opłacać przejazdy za pomocą różnych urządzeń, a także umożliwi planowanie podróży, wskazywanie optymalnych tras, dostosowywanie ich w razie potrzeby i automatyczne wyliczanie odpowiednich opłat.

Nowy system ma obowiązywać we wszystkich środkach transportu publicznego, takich jak tramwaje, autobusy i metro. Niemniej jednak, w ramach wspólnego biletu, będzie można korzystać z e-biletu również w pociągach w określonej strefie. ZTM zamierza podpisać umowę jeszcze w bieżącym roku, aby uruchomić nowy system w 2028 roku, choć wcześniej przewidziany jest okres przejściowy, podczas którego oba systemy biletowe będą funkcjonować jednocześnie.