RPO o strajku głodowym. Więzień nie ma prawa do odmowy przyjęcia posiłku
2024-01-11 08:27:38(ost. akt: 2024-01-11 08:28:43)
Wedle przepisów Kodeksu karnego wykonawczego więzień nie ma prawa do odmowy przyjęcia posiłku. Jeśli protest głodowy zagraża życiu osadzonego, sąd może postanowić o przymusowym dokarmianiu - powiedział w środę w Polsat News rzecznik praw obywatelskich Marcin Wiącek.
Były szef CBA i były minister spraw wewnętrznych Mariusz Kamiński oraz jego były zastępca Maciej Wąsik, zostali skazani 20 grudnia ub.r. prawomocnym wyrokiem na dwa lata pozbawienia wolności w związku z tzw. aferą gruntową. Policja zatrzymała Kamińskiego i Wąsika we wtorek wieczorem, podczas gdy przebywali w Pałacu Prezydenckim. Kamiński zadeklarował w środę podjęcie strajku głodowego.
Rzecznik praw obywatelskich Marcin Wiącek pytany był w środę Polsat News, w jaki sposób służba więzienna może zareagować na taką decyzję osadzonego.
Wiącek podkreślił, że jest to sytuacja uregulowana w Kodeksie karnym wykonawczym dość jednoznacznie. "Więzień, osoba osadzona, nie ma - wedle przepisów Kodeksu karnego wykonawczego - prawa do odmowy przyjęcia posiłku. Tak jest wyraźnie napisane w przepisach prawa. Jeżeli do takiego protestu dojdzie, to jego konsekwencją jest skierowanie takiej osoby, osadzonego, do opieki lekarskiej, do postępowania diagnostycznego. Wówczas taka osoba pozostaje pod obserwacją lekarską" - zauważył Wiącek.
Dopytywany, czy więzień może być dokarmiany przymusowo, RPO podkreślił, że to rozwiązanie, które powinno być stosowane w ostateczności. "Ale istnieją podstawy prawne do tego. W sytuacji, gdy lekarz stwierdza, iż protest głosowy zagraża życiu człowieka, to wówczas jest możliwość przedstawienia sprawy sądowi i sąd może postanowić o przymusowym dokarmianiu" - powiedział Wiącek.
Zastrzegł, że "odbywa się to w sytuacji ostatecznej, na podstawie decyzji sądu".
W marcu 2015 r. Kamiński i Wąsik - były szef CBA i jego zastępca - zostali skazani nieprawomocnie na kary 3 lat więzienia i 10-letni zakaz zajmowania stanowisk publicznych za przekroczenie uprawnień w związku z akcją CBA dotyczącej tzw. afery gruntowej. W procesie byłych szefów CBA sąd uznał, że Kamiński zaplanował i zorganizował prowokację CBA, choć brak było podstaw prawnych i faktycznych do wszczęcia akcji CBA w resorcie rolnictwa, kierowanym przez wicepremiera Andrzeja Leppera. Skazanych nieprawomocnie byłych szefów CBA ułaskawił jeszcze w 2015 r. prezydent Duda.
Sprawa wróciła na wokandę w związku z orzeczeniem Sądu Najwyższego z czerwca 2023 r. SN w Izbie Karnej, po kasacjach wniesionych przez oskarżycieli posiłkowych, uchylił umorzenie sprawy b. szefów CBA dokonane jeszcze w marcu 2016 r. przez Sąd Okręgowy w Warszawie w związku z zastosowanym przez prezydenta prawem łaski i przekazał sprawę SO do ponownego rozpoznania.
20 grudnia 2023 r. Sąd Okręgowy w Warszawie skazał Kamińskiego i Wąsika prawomocnie na dwa lata pozbawienia wolności. (PAP)
Komentarze (0) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.
Zaloguj się lub wejdź przez