Pomnik Jana III Sobieskiego ma 235 lat

2023-09-20 17:00:07(ost. akt: 2023-09-20 09:51:06)

Autor zdjęcia: UM Warszawa

Do szczególnie efektownych upamiętnień króla Jana III Sobieskiego, jako zwycięzcy i obrońcy Europy, należy pomnik znajdujący się przy ul. Agrykola. Został odsłonięty z wielką fetą 14 września w 1788 r. równo 235 lat temu.
Zwycięska bitwa Jana III Sobieskiego pod Wiedniem, która została stoczona 12 września 1683 r., była wydarzeniem, którego sławę przywoływano i pielęgnowano przez kolejne pokolenia. Świadectwem tego są liczne medale, tablice, pomniki, wydawnictwa, obrazy, grafiki i wydarzenia, które powstawały z inicjatywy licznych grup społecznych.

Polityczny podtekst
Pomnik odsłonięty w Łazienkach był fundacją ostatniego króla Rzeczypospolitej Stanisława Augusta Poniatowskiego, który odwołując się do chwały pogromcy Turków, chciał uzyskać poparcie dla militarnego wsparcia Rosji w toczącej się wtedy wojnie rosyjsko-tureckiej. Po ceremonii odsłonięcia pomnika na mieście rozklejono plakaty z prześmiewczym wierszykiem: „Sto tysięcy karuzel ja bym trzykroć łożył/ Żeby Stanisław umarł, a Jan Trzeci ożył”.

Pomnik został wykonany na wzór monumentu stojącego w pałacu w Wilanowie, ukochanej rezydencji Sobieskiego. W obu dziełach monarcha ukazany został jako antyczny wojownik na wspiętym koniu, który tratuje Turków. Przekaz nie budzi wątpliwości, kto został pokonany, a komu należy się triumf i sława.

Drugi najstarszy pomnik stolicy
Ogromnym atutem pomnika, podkreślającym jego monumentalny charakter jest umieszczenie go na moście na osi pałacu Na Wyspie. Oprawa z drzew i wody wydobywa plastyczne formy monumentu, wyraźnie inspirowane formą barokową.

Pomnik w Łazienkach wykonany został z piaskowca szydłowieckiego i ustawiony na wysokim, schodkowym postumencie. Po obu stronach pomnika umieszczone zostały tarcze z inskrypcjami wspartymi na panopliach (dekoracyjne kompozycje z elementów uzbrojenia).

Autorem projektu był André Le Brun „pierwszy rzeźbiarz” na dworze stanisławowskim, a wykonawcą Franciszek Pinck, któremu wykucie tego pomnika przyniosło zasłużone uznanie. Z varsavianistycznych ciekawostek należy wspomnieć, że jest to drugi najstarszy, po kolumnie Zygmunta (1644), warszawski pomnik. Iście królewski – dla króla od króla.

UM Warszawa