Zabójstwo na Wilanowie. Zatrzymany zawodnik KSW czeczeńskiego pochodzenia

2025-03-25 11:31:13(ost. akt: 2025-03-25 11:36:25)

Autor zdjęcia: PAP

W Wilanowie, przy ul. Sarmackiej 17, doszło do tragicznego zdarzenia. W jednym z mieszkań odnaleziono ciało 31-letniego mężczyzny. Sprawą zajmuje się Prokuratura Okręgowa w Warszawie, która potwierdziła, że zatrzymano trzy osoby podejrzane o udział w zabójstwie. Jak wynika z nieoficjalnych informacji, wśród zatrzymanych znajduje się zawodnik MMA – Shamad E., związany z organizacją KSW.
Dramatyczne odkrycie

Do zdarzenia doszło w czwartek, 20 lutego. Jak informuje serwis Miejski Reporter, w mieszkaniu od dwóch dni przebywało dwóch mężczyzn – gości lokatora. W nocy z 19 na 20 lutego dołączyła do nich młoda kobieta. Następnego dnia do mieszkania próbowała dostać się rodzina gospodarza, zaniepokojona brakiem kontaktu. Po interwencji ochrony budynku udało się wejść do środka.

W jednym z pomieszczeń odnaleziono nieprzytomnego 31-latka. Mimo natychmiastowej pomocy udzielonej przez sąsiadów – byłego funkcjonariusza służb specjalnych oraz ratownika medycznego – mężczyzny nie udało się uratować. Ciało było już wychłodzone, co mogło wskazywać, że zgon nastąpił kilka godzin wcześniej.

Obecność podejrzanych na miejscu

W trakcie akcji ratunkowej do mieszkania weszło dwóch mężczyzn i kobieta. Choć nie przeszkadzali w udzielaniu pomocy, sami nie podjęli żadnych działań ratunkowych. Na miejscu pojawiła się policja oraz zespół pogotowia ratunkowego, który stwierdził zgon mężczyzny.

Zarzuty zabójstwa z zamiarem ewentualnym

W sprawie zatrzymano trzy osoby – dwóch mężczyzn i jedną kobietę. Prokuratura Okręgowa w Warszawie poinformowała, że zgon nastąpił w wyniku gwałtownego uduszenia. Rzecznik prokuratury, Piotr Skiba, przekazał, że zatrzymani usłyszeli zarzuty zabójstwa z tzw. zamiarem ewentualnym.

– Tymczasowo aresztowano dwóch obywateli Polski, w tym jedną kobietę, oraz obywatela Rosji czeczeńskiego pochodzenia, który prawdopodobnie od urodzenia przebywa w Polsce – poinformował Skiba w rozmowie z eska.pl.

Wszystkim zatrzymanym grozi kara nie krótsza niż 10 lat pozbawienia wolności. Obecnie przebywają w areszcie tymczasowym, który został orzeczony na okres trzech miesięcy. Sprawa nadal jest w toku, a śledczy nie wykluczają kolejnych działań.


Źródło: warszawa.eska.pl