Dekada pod ziemią – 10 lat od otwarcia centralnego odcinka II linii metra w Warszawie

Pociąg z ówczesną prezydent Warszawy Hanną Gronkiewicz-Waltz na pokładzie wyruszył o godzinie 9:40. – O godz. 9:37 zabrzmiał komunikat: decyzją pani prezydent stacja Świętokrzyska otwarta. Chwilę później pracownicy Metra Warszawskiego usłyszeli w swoich radiach: proszę zamykać drzwi, maszyniści ruszamy – relacjonował Artur Węgrzynowicz, reporter tvnwarszawa.pl.

Siedem stacji, które zmieniły miasto

Siedem nowoczesnych stacji połączyło Rondo Daszyńskiego z Dworcem Wileńskim, przecinając Warszawę na linii wschód-zachód. Na peronach pojawiły się charakterystyczne grafiki Wojciecha Fangora, a każda ze stacji zyskała swoją unikalną kolorystykę. Najgłębszą spośród nich jest Nowy Świat-Uniwersytet – jej peron znajduje się aż 23 metry pod ziemią.

Nowa linia szybko stała się jednym z kluczowych elementów transportu miejskiego. Metro Warszawskie podaje, że z najpopularniejszych stacji – Dworzec Wileński, Świętokrzyska, Rondo ONZ i Rondo Daszyńskiego – korzysta codziennie ponad 25 tysięcy pasażerów. Już w pierwszym roku funkcjonowania drugą linią metra podróżowało aż 35 milionów osób.

Budowa pełna wyzwań

Projekt centralnego odcinka M2 realizowało międzynarodowe konsorcjum Astaldi, Gulermak i PBDiM Mińsk Mazowiecki. Prace ruszyły w 2010 roku, a tunel drążony przez tarczę TBM „Anna” rozpoczął swoją trasę w maju 2012 roku. Budowa napotykała jednak liczne trudności – zalanie stacji Centrum Nauki Kopernik, wykrycie niewybuchów z czasów II wojny światowej, a nawet pożar akumulatorów na stacji Rondo Daszyńskiego. Te opóźnienia sprawiły, że pierwotnie planowane na 2013 rok zakończenie prac przesunęło się aż do marca 2015.

II linia metra dekadę później

Obecnie druga linia metra to już nie tylko centralny odcinek. W ciągu ostatnich lat jej trasa wydłużyła się zarówno na wschód, jak i na zachód. Łączy dziś Bródno z Bemowem, obejmuje 18 stacji, a w budowie są kolejne trzy: Lazurowa, Chrzanów i Karolin.

Warszawskie metro to jeden z najdynamiczniej rozwijających się systemów komunikacyjnych w kraju, a jego przyszłość rysuje się jeszcze ambitniej. Dziesięć lat temu otwarcie centralnego odcinka M2 było przełomem – dziś, z perspektywy dekady, widać, jak wielki wpływ miało na rozwój stolicy.

wawa.info