S7 pod Płońskiem znów przejezdna po serii wypadków

2024-10-03 17:49:48(ost. akt: 2024-10-04 01:40:37)

Autor zdjęcia: PAP

Przejezdna jest już droga S7 na wysokości Płońska, gdzie w czwartek doszło do kolizji i dwóch wypadków z udziałem samochodów osobowych i ciężarowych. Dwie osoby poszkodowane w tych zdarzeniach trafiły do szpitala - podała policja. Trasa była częściowo zablokowana przez prawie trzy godziny.
Jak przekazała rzeczniczka Komendy Powiatowej Policji w Płońsku kom. Kinga Drężek-Zmysłowska, biegnąca tam trasa S7, na której w czwartek doszło do trzech zdarzeń drogowych z udziałem pojazdów ciężarowych i osobowych, w tym kolizji i dwóch wypadków, jest obecnie przejezdna. Dwie osoby poszkodowane w tych zdarzeniach z obrażeniami ciała zostały przewiezione do szpitala.

Najpierw na S7 pod Płońskiem doszło do kolizji, gdy kierujący osobowym mercedesem 65-latek nie dostosował prędkości do warunków panujących na drodze i stracił panowanie nad autem, które uderzyło w bariery energochłonne. Kierowcy, a także trójce pasażerów, nic się nie stało.

Niedaleko miejsca tego zdarzenia chwilę później doszło do zderzenia trzech pojazdów: osobowego mercedesa, którym kierował 39-latek, osobowego audi kierowanego przez 37-latka oraz ciężarowego renault z naczepą, którym kierował 54-latek. Kierowca ciężarówki z urazem ręki trafił do szpitala.

Niemal w tym samym czasie na S7 miało miejsce trzecie zdarzenie, w którym brała udział kia i ciężarowy daf z naczepą. 28-letni kierowca osobowego auta z urazem głowy i ręki przewieziony został do szpitala. Kierowcy ciężarówki, 59-letniemu obywatelowi Białorusi, nic się nie stało.

Kierowcy pojazdów biorących udział we wszystkich trzech zdarzeniach byli trzeźwi. W wyniku kolizji i dwóch wypadków S7 pod Płońskiem w kierunku Warszawy była zablokowana przez prawie trzy godziny. W tym czasie dla podróżujących tą drogą od strony Gdańska zorganizowano objazd przez Płońsk.

W związku ze zmienną pogodą, opadami deszczu, a co za tym idzie - zmiennymi warunkami panującymi na drogach, policja apeluje do kierowców o ostrożność, rozwagę, jazdę zgodną z przepisami i zdjęcie nogi z gazu.


red./PAP


bm