Warszawskie nieruchomości na wzrostowej fali

2023-12-07 01:42:35(ost. akt: 2023-12-07 01:56:26)

Autor zdjęcia: Maria Ziegler on Unsplash

Zmiany na warszawskim rynku nieruchomości budzą niepokój, a ostatnie wydarzenia wskazują, że nie ma już miejsca na tanie mieszkania.
Zmiany na warszawskim rynku nieruchomości budzą niepokój, a ostatnie wydarzenia wskazują, że nie ma już miejsca na tanie mieszkania. W październiku 2023 roku ostatnia dzielnica stolicy Polski przekroczyła barierę 10 tysięcy złotych za metr kwadratowy.

W dynamicznym krajobrazie warszawskiego rynku nieruchomości, cena mieszkań wciąż nabiera tempa, kształtując nowe realia dla mieszkańców. Jak donosi Sonar Home, największe skoki cenowe miały miejsce w Śródmieściu, gdzie średnia cena za metr kwadratowy osiągnęła imponujące 19 042 złote. Podium zamykają Żoliborz (17 084 zł) oraz Wilanów (16 790 zł).

Październikowe wzrosty cen wyrywają ostatni bastion tańszych nieruchomości. W dzielnicy Rembertów, położonej na obrzeżach miasta, przekroczono psychologiczną barierę 10 tysięcy złotych za metr kwadratowy (obecnie 10 436 zł). Rembertów, będący dotąd oazą korzystnych cen, ustępuje tej pozycji. W lipcu 2023 roku próg 10 tysięcy złotych przekroczyły już Białołęka i Wawer.

Należy jednak podkreślić, że fakt ten nie oznacza, iż nie ma już możliwości znalezienia mieszkania w Warszawie poniżej tej kwoty. Statystyki odnoszą się do średniej ceny za metr kwadratowy, prezentowanej w ogłoszeniach sprzedażowych.

Tymczasem, kredytowa rzeczywistość również nie wróży optymistycznie. Na koniec października ówczesny minister rozwoju i technologii, Waldemar Buda, ostrzegał, że przez cały rok 2024 utrzymają się wysokie raty kredytów mieszkaniowych. Spadek inflacji nie przekłada się natychmiast na obniżenie wysokości rat kredytowych, co stawia kredytobiorców w trudnej sytuacji.