Wielotysięczne manifestacje we Włoszech

2023-11-27 11:01:12(ost. akt: 2023-11-27 11:01:43)

Autor zdjęcia: PAP

We Włoszech, gdzie nie minął szok po niedawnej okrutnej zbrodni popełnionej na 22-letniej studentce przez jej byłego partnera, tysiące ludzi manifestowały w sobotę w wielu miastach przeciwko fali przemocy wobec kobiet. Wiece zorganizowano w Międzynarodowym Dniu Przeciw Przemocy wobec Kobiet, ustanowionym przez ONZ.
Tegorocznym akcjom, jak podkreślają włoskie media, towarzyszyła powszechna wściekłość i przerażenie z powodu zabójstwa Giulii, która została skatowana przez swojego byłego chłopaka i wykrwawiła się na śmierć po długiej agonii. W dniu masowych demonstracji sprawca zbrodni został przywieziony do Włoch z Niemiec, dokąd uciekł.

W Rzymie, Mediolanie, Turynie, Mesynie, Neapolu i w wielu innych miastach manifestanci domagali się położenia kresu przemocy.

W Wiecznym Mieście wielotysięczna manifestacja wyruszyła z terenu Circus Maximus w kierunku Lateranu. "Ręce precz od kobiet" - takie hasło na transparencie otwierało rzymski marsz.

We Florencji w wydarzeniu Międzynarodowego Dnia Przeciw Przemocy wobec Kobiet uczestniczyła popularna aktorka Kasia Smutniak.

Przed katedrą w Neapolu ustawiono 105 krzeseł; tyle ile kobiet, zamordowano w tym roku w kraju.

W czasie wiecu na głównym placu w Trieście odczytano imiona i nazwiska wszystkich ofiar.

W specjalnym oświadczeniu, wydanym w sobotę prezydent Włoch Sergio Mattarella napisał: „Dramatyczne wydarzenia wstrząsnęły sumieniami kraju”.

Przemoc wobec kobiet nazwał „porażką społeczeństwa, które nie jest w stanie promować rzeczywistych równych relacji między kobietami i mężczyznami”. Szef państwa zaznaczył, że „społeczeństwo inspirowane cywilizowanymi kryteriami” nie może zaakceptować niekończącej się fali agresji wobec kobiet.

Dzień wcześniej premier Giorgia Meloni zapewniła, że jej rząd będzie z determinacją zwalczał tę przemoc. Temu ma służyć, podkreśliła, ustawa poparta w parlamencie przez wszystkie siły polityczne.

Na gmachu Kancelarii Premiera – Palazzo Chigi wyświetlono numer telefonu specjalnej linii - 1522 dla ofiar przemocy.

Z Rzymu Sylwia Wysocka(PAP)

sw/ adj/