Protesty w Tbilisi: obrońcy praw człowieka alarmują o brutalności służb

2024-11-29 09:34:45(ost. akt: 2024-11-29 09:44:15)

Autor zdjęcia: PAP/EPA/DAVID MDZINARISHVILI

Starcia w centrum Tbilisi nabierają na sile. Protestujący przeciwko odłożeniu rozmów o członkostwie w UE do 2028 roku mierzą się z brutalnymi interwencjami służb. Obrońcy praw człowieka oskarżają MSW o stosowanie chemicznych substancji w armatkach wodnych, co powoduje poważne obrażenia u uczestników demonstracji.
Obrońcy praw człowieka alarmują, że MSW stosuje nieproporcjonalną siłę wobec uczestników akcji. Stowarzyszenie Młodych Prawników żąda od MSW ujawnienia informacji o substancjach, które są wykorzystywane przez funkcjonariuszy podczas rozganiania protestu. Według organizacji policja wykorzystuje mieszankę wody z substancjami chemicznymi. Wielu uczestników protestów, którzy zostali polani przez armatki wodne, skarży się na oparzenia twarzy i ciała.

Oprócz armatek wodnych funkcjonariusze MSW rozpylili też gaz.

— Aleja Rustawelego wygląda jak pole bitwy. Protestujący znowu próbują budować barykady, siły specjalne niszczą je armatkami — pisze serwis Echo Kawkaza. Protestujący rozpalają ogniska.

Nad ranem policja masowo zatrzymuje manifestantów, którzy odmawiają opuszczenia terenu i stosuje gaz łzawiący. NewsGeorgia podał, że są ranni.

W centrum Tbilisi w czwartek wieczorem wybuchły starcia podczas protestu przeciwko decyzji rządu o zawieszeniu rozmów o wstąpieniu do UE do 2028 r.

Tekst ukazał się na portalu wpolityce.pl