Niemowlę wciągnięte przez Tornado

2023-12-14 16:32:39(ost. akt: 2023-12-14 16:37:17)
zdj. ilustracyjne

zdj. ilustracyjne

Autor zdjęcia: Nikolas Noonan on Unsplash

Matka dziecka podkreślała w rozmowie z amerykańskimi mediami, że dosłownie w ostatniej chwili, gdy zamierzała udać się po swojego synka, ściany domu uległy zawaleniu.
Mały chłopiec zaledwie kilkumiesięczny, stał się bohaterem dramatycznego zdarzenia, które miało miejsce w stanie Tennessee, gdzie tornado zmiotło jego rodzinny dom i otoczenie. Matka dziecka podkreślała w rozmowie z amerykańskimi mediami, że dosłownie w ostatniej chwili, gdy zamierzała udać się po swojego synka, ściany domu uległy zawaleniu.

Tornado dotknęło stan Tennessee, przynosząc ze sobą ogromne zniszczenia dla wszystkich, którzy znaleźli się na jego drodze. Bilans tragedii obejmuje co najmniej sześć ofiar śmiertelnych, ponad 50 rannych i 35 tysięcy osób pozbawionych dostępu do elektryczności. Domostwa, sklepy, kościoły i szkoły legły w gruzach.

Nieuchronnie żywioł dotknął również przyczepę kempingową, w której mieszkała czteroosobowa rodzina. 22-letnia Sydney Moore opowiedziała mediom, że jej czteromiesięczny syn przeszedł przez traumatyczne doświadczenie, będąc dosłownie "wessanym" do wnętrza tornado, lecz przeżył.

Zdarzenie miało miejsce w miejscowości Clarksville na północy Tennessee. Krajowy Instytut Meteorologiczny w Nashville doniósł, że prędkość wiatru tam osiągnęła około 400 km na godzinę, powodując dewastację na długości 18 km.

Z przyczepy kempingowej Sydney Moore pozostały jedynie gruzy i zniszczone akcesoria. Kobieta relacjonowała, że w chwili uderzenia wiatru znajdowała się w sypialni ze starszym synem, podczas gdy młodszy leżał w łóżeczku. Ojciec próbował ratować czteromiesięcznego chłopca, jednak prędkość wiatru uniemożliwiła mu skuteczną interwencję. Niemowlak został wciągnięty do tornada, a ojciec doznał obrażeń od złamanego drzewa. Matka była bezradna, gdy ściany domu runęły.

Po ustaniu silnego wiatru, rodzice odnaleźli swego synka po dziesięciu minutach. Opowiadają, że leżał on na przewróconym drzewie. Matka wyznała, że nie ma pojęcia, jak cudem dziecko to przeżyło. Rodzina rozpoczęła zbiórkę internetową, w której prosi o wsparcie finansowe na wynajęcie nowego domu. Ich dotychczasowa przyczepa kempingowa uległa całkowitemu zniszczeniu, a samochód jest niezdolny do użytku. Tornado zabrało również wszystko, co było niezbędne do życia. W pierwszym miesiącu po tragedii planują zamieszkać w hotelu opłaconym przez właściciela poprzednio wynajmowanej przyczepy kempingowej.