Protest branży transportowej rozwiązany. "Dantejskie sceny"

2023-12-12 19:40:20(ost. akt: 2023-12-12 19:52:53)

Autor zdjęcia: z

Wójt Dorohuska nakazał policji rozwiązać protest. Późnym wieczorem ukazały się nagrania funkcjonariuszy usuwających demonstrantów.
Wczesnym popołudniem w poniedziałek wójt gminy Dorohusk podjął decyzję o rozwiązaniu protestu części branży transportowej przy jednym z przejść granicznych z Ukrainą.

Demonstranci dwukrotnie zostali poinformowani o konieczności opuszczenia miejsca, jednak nie posłuchali apelu służb. Późnym wieczorem do akcji przystąpiła policja. Nagrania z akcji w Dorohusku pokazał w mediach społecznościowych Rafał Mekler, właściciel firmy transportowej z woj. lubelskiego i jeden z liderów protestu przewoźników.

Widać na nim jak jeden z mężczyzn ubrany w odblaskową kamizelkę nie zamierza opuszczać przejścia dla pieszych. Wtedy policjant podnosi go za ramię i przeciąga na pobocze. - Nagrywam Pana, bo może pan uszkodzić jego ciało - słychać krzyk zza kamery.

W następnym wpisie Mekler oraz inny działacz Młodzieży Wszechpolskiej informowali o uzbrojonych policjantach, którzy uformowali się w kordonie. Lider protestu zapowiedział kontynuowanie blokad na przejściach w Hrebennem oraz Korczowej.
Na tych przejściach transportowcy zgłosili protesty do początku lutego.

O co chodzi transportowcom? Protest części branży transportowej rozpoczął się na początku listopada. Początkiem konfliktu była decyzja wydana przez Brukselę liberalizująca zasady handlu z Kijowem. Protestujący chcą m.in. wprowadzenia zezwoleń komercyjnych dla firm ukraińskich na przewóz rzeczy, z wyłączeniem pomocy humanitarnej i zaopatrzenia dla wojska ukraińskiego, zawieszenie licencji dla firm, które powstały po wybuchu wojny na Ukrainie i przeprowadzenie ich kontroli.