Piłkarski chaos w Turcji: Prezes Ankaragucu aresztowany za atak na sędziego

2023-12-12 19:04:16(ost. akt: 2023-12-12 19:07:19)

Autor zdjęcia: PAP

Faruk Koca, prezes tureckiego klubu piłkarskiego Ankaragucu, został aresztowany po tym, jak w poniedziałek uderzył pięścią w twarz sędziego po meczu ekstraklasy z Rizesporem. Rozgrywki zostały zawieszone.
Faruk Koca, prezes tureckiego klubu piłkarskiego Ankaragucu, został aresztowany po tym, jak w poniedziałek uderzył pięścią w twarz sędziego po meczu ekstraklasy z Rizesporem. Rozgrywki zostały zawieszone.

Bezpośrednio po meczu prezydent klubu z Ankary Faruk Koca wbiegł na boisko i uderzył w twarz arbitra Halila Umuta Melera. Upadając na ziemię, sędzia zwinął się w kłębek, aby się chronić, ale następnie został kilkakrotnie kopnięty w twarz przez co najmniej dwóch innych mężczyzn, prawdopodobnie zawodników miejscowej drużyny. Zdarzenie pokazała na żywo turecka telewizja.

Koca wpadł w amok po spotkaniu, bowiem Rizespor strzelił wyrównującego gola na 1:1 w doliczonym czasie gry.

Minister sprawiedliwości Yilmaz Tunc powiedział, że Koca i dwie inne osoby zostały formalnie aresztowane za „zranienie funkcjonariusza publicznego”.

Prezydent FIFA Gianni Infantino stwierdził, że incydent jest „całkowicie nie do przyjęcia”, a „w naszym sporcie i społeczeństwie nie ma miejsca na przemoc”. „Bez sędziów nie ma piłki nożnej” – dodał.

37-letni Meler jest jednym z najlepszych sędziów w Turcji i prowadzi mecze międzynarodowe FIFA. Znajduje się także na liście elitarnych sędziów UEFA. Ostatnio i prowadził pierwszy mecz półfinału Ligi Europejskiej Konferencji West Ham przeciwko AZ Alkmaar w zeszłym sezonie, a w ubiegłym miesiącu sędziował spotkanie grupowe Lazio z Celticem w Lidze Mistrzów.

Koca został dwukrotnie wybrany do tureckiego parlamentu z ramienia rządzącej partii AK prezydenta Recepa Erdogana. Tureckie agencje informacyjne cytują go, mówiącego, że nie bierze na siebie odpowiedzialności. „Do tego incydentu doszło w wyniku błędnych decyzji i prowokacyjnego zachowania sędziego. Moim celem była reakcja na jego decyzje i naplucie mu w twarz” - powiedział Koca.

„Sport oznacza pokój i braterstwo. Sportu nie da się pogodzić z przemocą. Nigdy nie pozwolimy, aby w tureckim sporcie miała miejsce przemoc” - powiedział prezydent Erdogan.