Marszałek Sejmu: śpieszmy się kochać marzenia premierów, tak szybko odchodzą
2023-12-11 17:22:09(ost. akt: 2023-12-11 17:25:58)
Na marzenia nigdy nie jest za późno, a nadzieja umiera ostatnia. Ale dlaczego akurat tego dnia? Cóż, śpieszmy się kochać marzenia premierów, tak szybko odchodzą - powiedział marszałek Sejmu Szymon Hołownia, komentując exposé premiera Mateusza Morawieckiego i nieudzielenie jego rządowi wotum zaufania.
Na marzenia nigdy nie jest za późno, a nadzieja umiera ostatnia. Ale dlaczego akurat tego dnia? Cóż, śpieszmy się kochać marzenia premierów, tak szybko odchodzą - powiedział marszałek Sejmu Szymon Hołownia, komentując exposé premiera Mateusza Morawieckiego i nieudzielenie jego rządowi wotum zaufania.
Po tym jak Sejm nie wyraził w poniedziałek w głosowaniu wotum zaufania rządowi Mateusza Morawieckiego, marszałek Szymon Hołownia zarządził do godz. 17.15 przerwę w obradach; w tym czasie posłowie mogą zgłaszać kandydatury na premiera w drugim kroku konstytucyjnym. Kandydata może zgłosić grupa co najmniej 46 posłów. Kandydatem na premiera koalicji KO, Trzeciej Drogi i Lewicy, która ma większość 248 posłów, jest szef PO Donald Tusk.
Podczas konferencji prasowej marszałek Sejmu został zapytany, czy przekonało go exposé Morawieckiego. "Rozmarzyłem się, kiedy słuchałem tej wizji premiera Morawieckiego - odważnej, wychodzącej w przód, nieskrępowanej niczym, mówiącej o cyfrowym społeczeństwie, prawach kobiet i tym wszystkim, o czym tak pięknie dzisiaj mówił. Tylko zastanawiam się, co robił z tym, o czym dzisiaj mówił, przez ostatnich osiem lat. Dlaczego tych ostatnich osiem lat, w tym część jego premierowania, nie były zrealizowaniem tej wizji, tylko że obudził się, stojąc już przed perspektywą uzyskania wotum nieufności i postanowił podzielić się z nami swoimi marzeniami? Wiem, na marzenia nigdy nie jest za późno, a nadzieja umiera ostatnia. Ale dlaczego akurat tego dnia? Cóż, śpieszmy się kochać marzenia premierów, tak szybko odchodzą" - powiedział.
Hołownia przypomniał, że we wtorek izba chce głosować nad składem komisji śledczej do zbadania legalności wyborów prezydenta RP w 2020 roku w formie głosowania korespondencyjnego. "Nie zostały zgłoszone żadne zastrzeżenia co do kandydatów do tej komisji śledczej. To oznacza, że jutro będziemy mogli przystąpić do głosowania nad składem tej pierwszej komisji śledczej w wieczornym bloku głosowań. Była wątpliwość dzisiaj, która się pojawiła odnośnie do pana posła Pawła Jabłońskiego, który okazał się być sekretarzem stanu w Ministerstwie Spraw Zagranicznych, ale został dostatecznie szybko odwołany, żebyśmy nie musieli wcielać w życie żadnej nowej, specjalnej procedury" - podkreślił.
red./PAP
Komentarze (0) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.
Zaloguj się lub wejdź przez