Edukacja ekonomiczna wymaga dodatkowych działań

Edukacja ekonomiczna wymaga dodatkowych, pozaszkolnych działań; jeżeli ktoś nie jest na specjalizacji ekonomia, finanse, zarządzanie, to, niestety, tej wiedzy nie posiada - powiedziała prezes zarządu "Fundacja dla Młodzieży" Teresa Moskal. W Warszawie podsumowano projekt "Kapitał Młodzieży",

W piątek podczas gali w Sali Notowań Giełdy Papierów Wartościowych w Warszawie podsumowano tegoroczną edycję projektu "Kapitał Młodzieży", organizowanego przez "Fundację dla Młodzieży", dofinansowanego ze środków Kancelarii Prezesa Rady Ministrów.

Projekt zrealizowany we współpracy z PFR Portal PPK, skupił się na wsparciu rozwoju ekonomicznego młodych ludzi w wieku 18-25 lat - podano na stronie projektu.

Wzięło w nim udział 60 uczestników, po 20 na każdą z lokalizacji: województwo mazowieckie i podlaskie (łącznie), lubelskie oraz podkarpackie.

Projekt umożliwił uczestnictwo w zjazdach stacjonarnych i online oraz korzystanie z dedykowanych kursów na specjalnej platformie szkoleniowej. Szczególne wyróżnienie otrzymało 6 uczestników, którzy zostali objęci indywidualnym programem mentoringowym - poinformowano.

Prezes zarządu "Fundacja dla Młodzieży" Teresa Moskal przyznała podczas konferencji prasowej, że edukacja ekonomiczna wymaga dodatkowych, pozaszkolnych działań. "To konieczne" - zaznaczyła. Dodała, że "wiedza młodzieży nie jest pełna, szkoła nie uczy, studia też niekoniecznie" i "jeżeli ktoś nie jest na specjalizacji ekonomia, finanse, zarządzanie, to, niestety, tej wiedzy nie posiada".

Moskal zwróciła uwagę, że tego typu projekty są potrzebne, m.in. po to, żeby zapoznać młode osoby z językiem biznesowym, ekonomicznym. "Poruszamy się po świecie finansów, żeby wiedzieli, jak się zaprezentować. To, że są studentami, oznacza, że zaraz wejdą na rynek pracy; a więc przygotowanie własnego CV, autoprezentacja, rozmowa kwalifikacyjna - to jest dla nich wyzwanie, a te projekty powodują, że tę wiedzę nabywają wcześniej i mogą swoje predyspozycje szlifować, korzystać z wiedzy mentorów" - dodała prezes.

Jeden z mentorów, Robert Zapotoczny, prezes PFR Portal PPK, współtwórca ustawy o pracowniczych planach kapitałowych, został zapytany, czy obecne podejście młodych osób do wejścia na rynek pracy i pracy w ogóle, różni się od tego sprzed np. kilkunastu lat. "Na pewno" - odpowiedział.

Zapotoczny zwrócił uwagę, że na przełomie lat 90. i 2000. bezrobocie w Polsce przekraczało 20 proc. "Rynek (pracy) był w powijakach i można było powiedzieć, że istniała większa skłonność do podejmowania pracy, która wydawała nam się być satysfakcjonującą, ciekawą, a tak na dobrą sprawę miała jedną istotną zaletę: bo była."

Obecnie - jak ocenił - jest o tyle ciekawiej, że młodzi ludzie mogą szybciej zidentyfikować, czego nie lubią, co jest ważne.

"Natomiast jeśli chodzi o aktualny rynek pracy, jest on dojrzalszy, przez co, być może, trochę trudniej jest awansować i rozwijać się zawodowo" - dodał.

Trener projektu "Kapitał Młodzieży" Patryk Wyczółkowski powiedział, że był pod ogromnym wrażeniem zaangażowania, chęci rozwoju i pasji uczestników. "Dla tych osób nie ma limitu" - dodał.

Podsumowaniu edycji projektu towarzyszyła prezentacja wyników raportu nt. edukacji ekonomicznej i przedsiębiorczości wśród młodych ludzi. Celem badań - jak podano - była ocena poziomu wiedzy finansowej studentów, którzy nie studiują kierunków ekonomicznych oraz zwrócenie uwagi na potrzebę edukacji finansowej wśród młodych ludzi.

Badanie przeprowadzono na 200 respondentach, studentach uczelni wyższych, w wieku 18-21 lat (55 proc.) oraz 22-25 lat (45 proc.)

Wynika z niego m.in., że 71 proc. respondentów ma profesjonalne CV, a jego brak zadeklarowało 29 proc. osób. 68 proc. badanych przyznało, że ma jedno CV, które modyfikuje pod kątem oferty lub wymagań pracodawcy. 4 proc. przyznało, że tworzy różne CV – w zależności od oferty lub wymagań pracodawcy.

Jak wskazano, 58 proc. pytanych zadeklarowało, że ma teoretyczną umiejętność tworzenia budżetu osobistego, a 42 proc., że nie. Dwie trzecie osób, które potrafią to zrobić, deklaruje, że zdarza im się to robić - podano.

38 proc. badanych pozytywnie oceniło swoja wiedzę nt. rachunków oszczędnościowych, a 33 proc. na temat rachunków bankowych. Badani - wg przedstawionych danych - znacznie gorzej oceniają swoją wiedzę na temat funduszy inwestycyjnych (15 proc. ocenia ją pozytywnie) oraz obligacji krótkoterminowych (12 proc. pozytywnych ocen).

Pełen raport będzie dostępny od poniedziałku na stronie projektu "Kapitał Młodzieży".

Wyczółkowski, zapytany, czy w wynikach badań coś go zaskoczyło, odpowiedział, że nie.

"Edukacja finansowa w Polsce jest dopiero w stadium początkującym. (...)jesteśmy bardzo młodym rynkiem kapitałowym, przez co obszar edukacji finansowej jest czymś, czego jako społeczeństwo się uczymy" - powiedział.

"Fundacja dla Młodzieży" - jak podano na jej stronie - działa od 2009 roku, powołana przez Katolickie Stowarzyszenie Młodzieży. "Fundacja dąży do tego, by młodzież mogła rozwijać swoje pasje i realizować marzenia. Podejmujemy wysiłki, by jak najlepiej przygotować młodych do dorosłego życia, by byli odpowiedzialnymi za swój kraj, swoją rodzinę, wrażliwi i otwarci na innych. Szkolimy, wychowujemy i kształtujemy młodzież, działamy realizując projekty z obszaru nauki, kultury, sportu, ochrony zdrowia i ochrony środowiska, biznesu i przedsiębiorczości w poszanowaniu wartości takich jak Bóg, honor i Ojczyzna" - czytamy na stronie.

red./PAP