Studenci rezygnują z uczelni, bo nie stać ich na wynajem?

2023-12-08 10:48:51(ost. akt: 2023-12-08 10:55:12)

Autor zdjęcia: pixabay

Wzrasta tendencja do tego, że studenci decydują się zrezygnować z kontynuowania nauki na uczelni lub przenoszą się na inne placówki edukacyjne, głównie z powodu trudności finansowych związanych z kosztami wynajmu mieszkań.
Studenci przyznają, że zmuszeni są rezygnować z marzonych studiów z powodu trudności finansowych związanych z wynajmem pokoju czy mieszkania. Wzrasta także tendencja do wybierania uczelni znajdujących się bliżej miejsca zamieszkania, co pozwala na pozostanie w domu rodzinnym.

- Potrzeby mieszkaniowe realizowane czy to w formie zakupy własnego mieszkania, czy wynajmu, to zadanie państwa i państwo nie może się od tego uchylać - powiedziała w programie "Newsroom" WP Katarzyna Kuniewicz, dyrektor badań OTODOM Analytics.

Studenci, którzy nie są w stanie pozwolić sobie na wynajęcie pokoju lub mieszkania, mają możliwość ubiegania się o miejsce w akademiku. Niestety, dostępność miejsc w akademikach w całej Polsce jest ograniczona. Aby student mógł otrzymać miejsce w akademiku, musi spełnić szereg warunków, głównie dotyczących odległości miejsca zamieszkania od uczelni oraz wysokości dochodu na osobę w rodzinie.

- Państwo musi mieć politykę mieszkaniową. Sytuacja studentów jest trudna. Mamy dobre uczelnie, a młodych ludzi nie stać na wynajem mieszkań. Z kolei miejsc w akademikach jest za mało. Przy tym poziomie cen, który jest na rynku, ta pomoc państwa jest niezbędna. Mamy wzrost płac, ale przecież młodzi ludzie, którzy wkraczają na rynek pracy, nie otrzymują od razu wysokich wynagrodzeń. Pogodziliśmy się z tym, że nie stać ich na zakup mieszkania, ale dramatem jest, że nie stać ich także na wynajem. To jest zła sytuacja, bo ona oddziałuje na zjawiska społeczne, dyskryminuje - uważa ekspertka.