„Tatrzańskie Yeti” – wystawa o nietypowych zwierzętach w Muzeum Tatrzańskim

„Yeti to legendarna, nie do końca określona postać żyjąca w górach - ktoś go widział, ktoś słyszał, ale nie do końca wiadomo z czym mamy do czynienia. W każdych niemal górach, także i w Tatrach pojawiają się takie gatunki, że nie dowierzamy w ich występowanie lub jesteśmy zdziwieni, że bytują w górach. Wszyscy wiemy, że w Tatrach występują kozice, świstaki czy niedźwiedzie, ale nie każdy wie, że żył tu niedźwiedź jaskiniowy, żubr, sęp, koziorożec czy mamut” – powiedział PAP kurator wystawy, szef działu przyrodniczego Muzeum Tatrzańskiego w Zakopanem dr Marcin Warchałowski.

Wystawa została podzielona na dwie części. Pierwsza jest poświęcona zwierzętom żyjącym w Tatrach w okresie plejstoceńskim. Można tu podziwiać cios mamuta czy kompletny szkielet niedźwiedzia jaskiniowego.

„Większość kości prehistorycznych zwierząt żyjących w Tatrach zostało odnalezionych przez zakopiańskich księgarzy i wydawców na początku XX wieku, braci Tadeusza i Stefana Zwolińskich. Ich wędrówki po tatrzańskich jaskiniach kończyły się gromadzeniem kości, a następnie ich opisywaniem. Dziś są one w zbiorach Muzeum Tatrzańskiego” – opowiadał dr Warchałowski.

Na wystawie są także szczątki zwierząt, które występowały w Tatrach okresowo, jak na przykład żubr czy koziorożec. Jak wyjaśnił dr Warchałowski, te gatunki zostały tu sztucznie wprowadzone w drugiej połowie XIX w. przez hrabiego Christiana Hohenlohego, który utworzył w celach myśliwskich wielki zwierzyniec w obrębie Doliny Jaworowej i Białej Wody. Ostatni żubr z Tatr w 1932 trafił do ZOO w Pradze.

„Żubr i koziorożec w Tatrach oczywiście wyginęły, bo to nie było ich naturalne środowisko. Żyły tylko dzięki sztucznemu dokarmianiu i opiece człowieka. Co ciekawe, zachowała się fotografia żubra pośród wypasanych w Dolinie Jaworowej krów i ten obraz można zobaczyć na wystawie” – mówił kurator.

Kolejna część wystawy została poświęcona zwierzętom współczesnym, które w Tatrach bywają okazjonalnie. To na przykład sęp płowy czy czapla. Ciekawostką jest też bóbr, który w ostatnim czasie pojawił się w Morskim Oku.

Na sobotę 9 grudnia zaplanowano oprowadzanie kuratorskie po otwartej w środę wystawie w Gmachu Głównym Muzeum Tatrzańskiego. Oprowadzaniu będzie towarzyszyć czytanie poezji Wisławy Szymborskiej z tomiku pt. „Wołanie do Yeti”. To wydarzenie będzie zakończeniem obchodów Roku Szymborskiej w Muzeum Tatrzańskim.

Wystawę „Tatrzańskie Yeti” będzie można oglądać do końca marca przyszłego roku.(PAP)

autor: Szymon Bafia