Gang warszawskich pseudokibiców zatrzymany

2023-12-01 13:05:22(ost. akt: 2023-12-01 09:40:01)
Zdjęcie jest ilustracją do tekstu

Zdjęcie jest ilustracją do tekstu

Autor zdjęcia: CBŚP

Służby rozbiły gang zajmujący się przemytem i handlem narkotykami, głównie marihuaną. Grupa przestępcza powiązana jest ze środowiskiem warszawskich pseudokibiców. Zlikwidowano szlak przemytu narkotyków z Hiszpanii oraz zabezpieczono ponad 45,5 kg narkotyków o czarnorynkowej wartości przeszło 2,3 mln zł.
"Policjanci Zarządu w Warszawie Centralnego Biura Śledczego Policji w toku prowadzonych czynności służbowych dotarli do informacji, z której wynikało, że w Hiszpanii są nadawane przesyłki mogące zawierać narkotyki. Jak się okazało, osoby odpowiedzialne za przestępczy proceder próbowały ukryć prawdziwą tożsamość nadawców i odbiorców, tak, aby uniknąć wykrycia i w konsekwencji odpowiedzialności karnej. Dzięki intensywnej pracy śledczej, policjanci ustalili dwa mieszkania w Warszawie, które mogły być wykorzystywane jako magazyny narkotyków" - przekazała rzecznik prasowa CBŚP podinsp. Iwona Jurkiewicz.

Funkcjonariusze zatrzymali 4 mężczyzn, z których dwóch jest powiązanych ze środowiskiem pseudokibiców jednego z warszawskich klubów sportowych. "W wyniku przeszukań zabezpieczono paczki z narkotykami, w których łącznie znajdowało się ponad 45,5 kg marihuany o czarnorynkowej wartości prawie 2,3 mln zł. Przejęto także gotówkę i biżuterię o wartości około 130 tys. zł oraz sprzęt elektroniczny" - zaznaczyła policjantka.

Rzecznik Prokuratury Okręgowej w Warszawie prok. Szymon Banna doprecyzował, że 30 kg marihuany znaleziono w zatrzymanej przez służby przesyłce, natomiast kolejne 14 kg znaleziono w trakcie przeszukań mieszkań.

Czterej mężczyźni, po doprowadzeniu do prokuratury usłyszeli zarzuty udziału w zorganizowanej grupie przestępczej zajmującej się handlem narkotykami oraz udziału w przemycie znacznej ilości narkotyków. Zostali przesłuchani i złożyli wyjaśnienia.

Prokuratura Okręgowa w Warszawie wobec trzech podejrzanych wystąpiła z wnioskiem o zastosowanie tymczasowego aresztowania. Sąd wniosek ten uwzględnił - dodał prok. Banna.

Czyny zarzucone zatrzymanym zagrożone są karą od 3 do nawet 15 lat pozbawienia wolności. (PAP)

autorka: Marta Stańczyk