Po niedawnym pożarze zbiornika w Orlenie wznowiono produkcję i spedycję asfaltów
2023-11-20 09:51:02(ost. akt: 2023-11-20 09:52:27)
W głównym zakładzie produkcyjnym Orlenu w Płocku została wznowiona produkcja i spedycja asfaltów - poinformował w piątek koncern. Produkcję i spedycję asfaltów wstrzymano tam czasowo po pożarze zbiornika, do którego doszło 13 listopada - pożar szybko ugaszono, nikt nie ucierpiał.
"Informujemy, że w zakładzie produkcyjnym Orlen w Płocku została wznowiona produkcja i spedycja asfaltów, wstrzymana w wyniku pożaru zbiornika z surowcem do produkcji asfaltów, do którego doszło 13 listopada" - oznajmił w piątek koncern. Jak podkreślono w komunikacie, "inspekcja potwierdziła sprawność instalacji, co umożliwiło przywrócenie jej normalnej pracy".
W ostatni poniedziałek Orlen informował, że tego dnia rano na terenie jego zakładu produkcyjnego w Płocku doszło "do krótkotrwałego pożaru zbiornika z surowcem do produkcji asfaltów", przy czym "dzięki błyskawicznej akcji zakładowej straży pożarnej oraz innych służb koncernu, pożar został natychmiast ugaszony".
W informacji o zdarzeniu podkreślono wówczas, że w pożarze zbiornika nikt nie ucierpiał i nie miał on wpływu na środowisko. Wyjaśniono też, że "produkcja asfaltów została chwilowo wstrzymana do czasu potwierdzenia sprawności infrastruktury". "Natomiast pozostałe instalacje na terenie zakładu pracują normalnie" - zapewniał Orlen, informując w poniedziałek o pożarze.
Główny zakład produkcyjny Orlenu w Płocku to największy kompleks rafineryjno-petrochemiczny w Polsce i jeden z największych tego typu w Europie. Obejmuje on także instalacje spółki zależnej Orlen Asfalt. To jeden z największych w Polsce i w Europie Środkowej dostawców lepiszcza asfaltowego wykorzystywanego do produkcji nawierzchni.
Orlen Asfalt w ramach segmentu asfaltowego Grupy Orlen, dostarcza produkty z pięciu ośrodków produkcyjnych, znajdujących się w Polsce - oprócz Płocka, także w Trzebini, a także w Czechach - Pardubicach i Litvinowie oraz na Litwie - w Możejkach. (PAP)
Autor: Michał Budkiewicz
Komentarze (0) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.
Zaloguj się lub wejdź przez