Bośnia i Hercegowina, Czarnogóra, Serbia i Macedonia Północna otrzymały od USA kolejne sankcje

2023-11-17 10:37:15(ost. akt: 2023-11-17 13:49:19)

Autor zdjęcia: k

Stany Zjednoczone wpisały na listę sankcyjną dziesięć kolejnych osób i firm z Serbii, Czarnogóry, Bośni i Hercegowiny oraz Macedonii Północnej za korupcję i działania sprzyjające Rosji. Prezydent Republiki Serbskiej w Bośni i Hercegowinie Milorad Dodik nazwał tę decyzję "grą w otwarte karty" i zapewnił, że pomimo sankcji będzie nadal rozwijał bliskie relacje z Moskwą.
Na listę trafili Savo Cvijetinović, Petar Dziokić i Duszko Perović z Bośni i Hercegowiny, Miodrag Davidović i Branislav Mićunović z Czarnogóry, Nenad Popović i Misza Vacić z Serbii oraz Ratka Kunoska Kamczewa, Irina Samsonenko i Sergej Samsonenko z Macedonii Północnej.

Dziokić jest ministrem energii i górnictwa Republiki Serbskiej i wieloletnim przewodniczącym Partii Socjalistycznej. Od 2010 roku piastował różne stanowiska ministerialne w rządzie Bośni i Hercegowiny.

Perović był przez wiele lat szefem przedstawicielstwa Republiki Serbskiej w Moskwie. Cvijetinović jest biznesmenem i członkiem Sojuszu Niezależnych Socjaldemokratów (SNSD), partii Milorada Dodika.

"Korupcja, nieprzestrzeganie porozumienia pokojowego z Dayton, przestępczość – to tylko niektóre z wyjaśnień, na które nigdy nie załączono dowodów. USA nie proszą o dowody, wystarczy wyznaczyć cel wyroku" – powiedział Dodik.

Dodał, że wszystko, co robią USA, wynika z "dobrze znanych powiązań między narodem rosyjskim i serbskim". Według niego wprowadzenie sankcji w związku z lobbowaniem na rzecz spotkań z dyktatorem Rosji Władimirem Putinem oznacza, że wreszcie rozpoczęła się "gra w otwarte karty".

"Jeśli mamy być przykładem dla reszty świata, która chce współpracować z Rosjanami, niech tak będzie" - oświadczył prezydent większościowo serbskiej części autonomicznej Bośni i Hercegowiny.

Sam Dodik znajduje się na amerykańskiej liście sankcyjnej od 2017 roku. W kwietniu 2022 roku został wpisany na listę sankcyjną Wielkiej Brytanii za "próby podważania legitymizacji i funkcjonalności państwa Bośni i Hercegowiny".

Polityk wielokrotnie podważał integralność i sens istnienia kraju, który - sprawując najważniejsze państwowe stanowiska - reprezentuje. Na początku lutego 2023 roku przyznał w rozmowie z rosyjską telewizją Russia Today, że "chce, aby Republika Serbska stała się niepodległym krajem".

W styczniu 2023 roku Dodik przyznał Putinowi najwyższe odznaczenie Republiki Serbskiej za "patriotyczną postawę i miłość" do tej części Bośni i Hercegowiny. Spotkał się też dwukrotnie w Rosji z Putinem od lutego 2022 roku, czyli od czasu rozpoczęcia przez Kreml inwazji na Ukrainę. Zapewniał również, że nigdy nie zgodzi się na przyłączenie się Bośni i Hercegowiny do sankcji przeciwko Moskwie.

Na początku listopada br. Komisja Europejska zarekomendowała UE rozpoczęcie negocjacji akcesyjnych z Ukrainą, Mołdawią i - warunkowo - z Bośnią i Hercegowiną, a także przyznanie statusu państwa kandydującego Gruzji.

KE zaleciła rozpoczęcie negocjacji z Bośnią i Hercegowiną "po osiągnięciu (przez ten kraj) niezbędnego stopnia zgodności z kryteriami członkostwa". (PAP)

jbw/ szm/