Streetworkerzy pomogą legionowskiej młodzieży?
2023-11-13 08:48:59(ost. akt: 2023-11-13 09:06:44)
Kim są streetworkerzy? To specjalnie przeszkolone osoby, które, jak w wolnym tłumaczeniu brzmi angielska nazwa "pracują na ulicy". Pomagają osobom tam przebywającym, także tzw. trudnej młodzieży.
Streetworkerzy wymyślają atrakcyjne zajęcia dla młodzieży, takie jak ćwiczenia fizyczne z wykorzystaniem miejskich siłowni. Mieszkańcy Osiedla Jagiellońska skarżą się na hałasującą i śmiecącą lokalną młodzież, która przebywa na boiskach i placach zabaw kompleksu, również wieczorami i nocami.
Rozwiązanie proponuje radna Agata Zaklika, która obserwowała pracę pedagogów ulicy w okresie wakacyjnym, gdy sprowadziła ich na osiedle fundacja Lupus. Chciałaby, by takie osoby na stałe wpisały się w tutejszy krajobraz, pomagając młodzieży twórczo i zdrowo spędzić czas.
Jak do tej pory próbowano usuwać miejsca, w których młodzież się spotyka. To zrobiono między innymi z altanką za ratuszem, przy placu zabaw. Altankę zdemontowano, ale problem nie zniknął.
– Według stanu na 30 września 2023 r. w Legionowie mieszka 3645 osób w wieku od 13 do 18 lat. Jest to dość liczna grupa – mówi radna Agata Zaklika. – Nawiązanie przez UM w Legionowie stałej i kompleksowej współpracy z pedagogami ulicy i zaangażowanie ich w pracę z młodzieżą gromadzącą się m. in. na placu przy ulicy Królowej Jadwigi byłoby dla tych dzieci bardzo ciekawą alternatywą do spędzenia wolnego czasu z rówieśnikami. Nie każdy nastolatek korzysta z zajęć pozalekcyjnych, czy też z tych dodatkowych, nie wszystkich rodziców stać bowiem na ich opłacanie –powiedziała radna w rozmowie z "Gazetą Powiatową" i złożyła oficjalne pismo do prezydenta miasta w tej sprawie.
– Według stanu na 30 września 2023 r. w Legionowie mieszka 3645 osób w wieku od 13 do 18 lat. Jest to dość liczna grupa – mówi radna Agata Zaklika. – Nawiązanie przez UM w Legionowie stałej i kompleksowej współpracy z pedagogami ulicy i zaangażowanie ich w pracę z młodzieżą gromadzącą się m. in. na placu przy ulicy Królowej Jadwigi byłoby dla tych dzieci bardzo ciekawą alternatywą do spędzenia wolnego czasu z rówieśnikami. Nie każdy nastolatek korzysta z zajęć pozalekcyjnych, czy też z tych dodatkowych, nie wszystkich rodziców stać bowiem na ich opłacanie –powiedziała radna w rozmowie z "Gazetą Powiatową" i złożyła oficjalne pismo do prezydenta miasta w tej sprawie.
Komentarze (0) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.
Zaloguj się lub wejdź przez