Polecieli prywatnym samolotem na koncert, a ekologia?

2023-11-09 15:27:13(ost. akt: 2023-11-09 15:38:28)

Autor zdjęcia: PAP/NA/NDZ/starmaxinc.com

Wybór środka transportu spotkał się z krytyką księcia Harry'ego i Meghan Markle, nazywając ich 'eko-hipokrytami' w świetle ich wcześniejszych deklaracji dotyczących ochrony środowiska.
Fotoreporterzy niejako "ujęli na gorącym uczynku" księcia Harry'ego i Meghan Markle, gdy wraz ze swoimi znanymi przyjaciółmi wsiedli na pokład prywatnego samolotu zmierzającego do koncertu Katy Perry w Las Vegas.

Ten incydent stał się źródłem kontrowersji, zwłaszcza w kontekście ich publicznych deklaracji w sprawach ochrony środowiska. Była para książęca, najwidoczniej zapomniała już fakt, że Katy Perry zdecydowała się wystąpić na koronacji króla Karola III zamiast na urodzinach ich syna. Jednak Harry i Meghan sami zostali poddani ocenie po opublikowaniu zdjęć księcia Williama i jego żony, którzy również udali się na koncert piosenkarki w Las Vegas, wsiadając do prywatnego samolotu w Santa Barbara.

W minioną sobotę, Resorts World Theatre przyjęło wielu znanych gości na występie Katy Perry, wśród których znaleźli się również Harry i Meghan, którzy podróżowali prywatnym samolotem G4. Cała trasa trwała krótko, niespełna 40 minut, a para książęca miała towarzystwo sławnych przyjaciół, takich jak Cameron Diaz i Benji Madden, Zoe Saldana i Marco Perego, David Katzenberg i Stellina Bickers, a także założycielkę aplikacji randkowej Whitney Wolfe Herd i jej męża Michaela Herda.

Jednakże wybór środka transportu przez Sussexów spotkał się z ogromną krytyką, a sami zostali nazwani "eko-hipokrytami". W przeszłości, zarówno Meghan, jak i Harry, wielokrotnie wypowiadali się na temat ochrony środowiska, a sam książę jest jednym z założycieli organizacji charytatywnej Travalyst, która propaguje turystykę przyjazną dla środowiska.

Takie wybory być może najprostsze jednak w kontekście ich wcześniejszych postaw podważające ich rzeczywiste zaangażowanie w kwestie środowiskowe. Co więcej, kilka godzin po ich podróży, książę William poleciał rejsowym samolotem do Singapuru, gdzie uczestniczył w ceremonii wręczenia nagród Earthshot Prize, które wyróżniają osoby i inicjatywy za ich wkład w ochronę środowiska.

Ten incydent rzuca światło na ważną kwestię - jak celebryci i osoby publiczne muszą dbać o spójność swoich działań z wartościami, które głoszą. Wybór środka transportu, szczególnie w obliczu problemów związanych ze zmianami klimatycznymi, staje się ważnym aspektem w ocenie postawy i konsekwencji tych, którzy stoją w centrum uwagi mediów.