Porażka Barcelony z Lewandowskim w składzie
2023-11-08 12:53:36(ost. akt: 2023-11-08 12:54:36)
Piłkarze Barcelony niespodziewanie przegrali w Hamburgu z występującym tam w roli gospodarza Szachtarem Donieck 0:1 w meczu 4. kolejki fazy grupowej Ligi Mistrzów. Robert Lewandowski rozegrał całe spotkanie, ale niczym się nie wyróżnił, podobnie jak jego koledzy z zespołu.
Katalończycy, którzy w trzech wcześniejszych meczach LM wywalczyli komplet punktów, mogli sobie już tego dnia zapewnić awans do 1/8 finału z grupy H, ale warunkiem było zwycięstwo w Hamburgu (z powodu trwającej wojny nie można rozgrywać spotkań w Ukrainie).
Zgodnie z przewidywaniami przewaga od początku należała do faworytów. Nic z niej jednak nie wynikało, brakowało celnych strzałów i groźnych sytuacji. Szachtar atakował rzadko, ale okazał się znacznie bardziej konkretny.
W 40. minucie z prawej strony dośrodkował Gruzin Giorgi Goczoleiszwili, a w polu karnym najwyżej wyskoczył 22-letni Danyło Sikan, który ładnym uderzeniem głową pokonał bramkarza Barcelony.
W drugiej połowie przewaga mistrzów Hiszpanii była jeszcze większa, ale znów brakowało groźnych akcji. Tymczasem po drugiej stronie, po jednym z nielicznych kontrataków, bliski podwyższenia wyniku był Sikan, lecz tym razem lepszy okazał się Marc-Andre ter Stegen.
W końcówce spotkania piłka wpadła do siatki Niemca, po ładnej akcji i strzale Newertona, ale - jak się okazało - Brazylijczyk z Szachtara był wcześniej na spalonym.
Lewandowski, który po powrocie po przerwie spowodowanej kontuzją gra coraz więcej w Barcelonie, we wtorek wystąpił od początku do końca, ale nie zaliczy tego meczu do udanych.
35-letni napastnik próbował walczyć z obrońcami Szachtara, lecz nie miał dogodnych okazji. Był praktycznie niewidoczny, co można napisać również o wielu innych zawodnikach Barcelony.
Mistrzowie Hiszpanii pozostali z dziewięcioma punktami na czele grupy H. Po sześć mają Szachtar i drużyna FC Porto, która wieczorem podejmie belgijski Royal Antwerp (0 pkt).
Zakończyło się już także spotkanie w uznawanej za najsilniejszą grupie F, gdzie Borussia Dortmund pokonała u siebie Newcastle United 2:0. Wieczorem szlagier w tej stawce - AC Milan podejmuje lidera przed tą kolejką Paris Saint-Germain. (PAP)
bia/ krys/
Komentarze (0) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.
Zaloguj się lub wejdź przez