Konsekwencje dla nastolatków znęcających się nad chłopcem z autyzmem

2023-11-07 14:50:09(ost. akt: 2023-11-07 14:03:09)

Autor zdjęcia: Photo by Luke Pennystan on Unsplash

Sieć obiegają skandaliczne nagrania ukazujące nastolatkę i jej towarzyszy, którzy dopuszczają się przemocy wobec 9-letniego chłopca z autyzmem. Funkcjonariusze chorzowskiej policji zidentyfikowali wszystkich uczestników nagrania. Sprawa zostanie rozpatrzona przez sąd rodzinny.
Sieć obiegają skandaliczne nagrania ukazujące nastolatkę i jej towarzyszy, którzy dopuszczają się przemocy wobec 9-letniego chłopca z autyzmem. Funkcjonariusze chorzowskiej policji zidentyfikowali wszystkich uczestników nagrania. Sprawa zostanie rozpatrzona przez sąd rodzinny.

Policjanci otrzymali zgłoszenie o przypadku przemocy rówieśniczej w Chorzowie. Do sytuacji, która została utrwalona na telefonie komórkowym, doszło w zeszłym tygodniu. Nagrania później zostały opublikowane w sieci.

Zdarzenie nie miało miejsca na terenie chorzowskiej szkoły, ale po upowszechnieniu nagrania to dyrekcja jako pierwsza powiadomiła o niej policję.

"Mundurowi szybko ustalili wszystkich uczestników. Okazało się, że jest to pięcioro nastolatków w wieku od 13 do 14 lat, którzy gnębili dwóch młodszych kolegów w wieku 9 i 10 lat. Cała sytuacja będzie miała swój finał w sądzie rodzinnym. Młodzi sprawcy odpowiedzą za stosowanie groźby lub przemocy w celu zmuszenia do określonego zachowania" - poinformowała we wtorek Śląska Policja.

W sieci pojawiły się nagrania, na których nieletni chłopiec zastraszany był, najprawdopodobniej na tle kibicowskim, przez grupę starszych od niego nastolatków. Na jednym z nagrań grupa zmusza chłopca do klęknięcia, poddusza go i ubliża mu. Prześladowcy zniszczyli mu też rower.

Do sprawy odniósł się prezydent Chorzowa. "Również wydział edukacji Urzędu Miasta bada sprawę i jest w kontakcie z dyrekcjami szkół, do których chodzi 9-latek oraz nastolatkowie. Szkoły są też w stałym kontakcie z ich rodzicami" - podkreślił w informacji prasowej prezydent Chorzowa Andrzej Kotala.

W ostatnich latach obserwuje się coraz większe zjawisko agresji wśród dzieci, co staje się coraz bardziej niepokojącym trendem społecznym.

red./PAP (Julia Szymańska)