Służby ustalają, czy znalezione w lesie przedmioty należą do Grzegorza Borysa
2023-10-27 11:41:55(ost. akt: 2023-10-27 11:43:01)
W piątek od rana patrole kontynuują poszukiwania 44-letniego żołnierza Marynarki Wojennej Grzegorza Borysa, który jest podejrzany o zabójstwo 6-letniego syna. Do morderstwa doszło w piątek, 20 października.
Według nieoficjalnych informacji przekazanych w piątek przez Gazetę Wyborczą, policja w jednej z ziemianek na terenie Trójmiejskiego Parku Krajobrazowego znalazła m.in. telefon komórkowy, kosmetyki i rzeczy, które mógł pozostawić Grzegorz Borys.
O komentarz w sprawie PAP poprosiła Żandarmerię Wojskową.
„Na terenie TPK znaleziono dużo rzeczy, ponieważ nie tylko poszukiwany Grzegorz Borys uprawiał tam bushcraft. Na pewno coś znaleziono, natomiast nie ma informacji wskazujących na to, że znalezione rzeczy należały do poszukiwanego. Trwają ustalenia do kogo one należały” – powiedziała rzeczniczka prasowa Oddziału Żandarmerii Wojskowej w Elblągu kpr. Daria Lubianiec.
Piątek jest ósmym dniem szeroko zakrojonej akcji poszukiwawczej Grzegorza Borysa.
W czwartek, kolejny raz, mieszkańcy Gdyni, Gdańska, Sopotu oraz powiatu kartuskiego otrzymali Alert RCB dotyczący poszukiwań niebezpiecznego przestępcy: "Uwaga! Policja prowadzi w Gdyni poszukiwania Grzegorza Borysa. Nie utrudniaj działań służb i nie wchodź do lasu na terenie Trójmiejskiego Parku Krajobrazowego".
44-letni Grzegorz Borys jest podejrzany o zabójstwo 6-letniego syna. Do zbrodni doszło w piątek, 20 października w bloku przy ul. Górniczej w Gdyni Fikakowie.(PAP)
autor: Dariusz Sokolnik
Komentarze (0) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.
Zaloguj się lub wejdź przez