Radioaktywne przeciwciało może pomóc w walce z rakiem

2023-10-18 12:24:14(ost. akt: 2023-10-18 12:25:05)

Autor zdjęcia: pixabay

Naukowcy przetestowali na myszach radioaktywne przeciwciało, które ma umożliwiać diagnozę i zwalczać raka trzustki. To jeden z najbardziej śmiertelnych nowotworów.
Gruczolakorak przewodowy trzustki to jeden z najgroźniejszych nowotworów, przy którym 5 lat przeżywa zaledwie 10 proc. pacjentów – przypominają naukowcy z Uniwersytetu Osakijskiego. Wiele guzów tego typu na wczesnym etapie nie daje żadnych objawów, przez co choroba często wykrywana jest późno.

Nie wykrywa się ich często, nawet z użyciem tak zaawansowanych metod jak pozytronowa tomografia emisyjna (PET).

Japoński zespół w piśmie Journal of Nuclear Medicine (https://jnm.snmjournals.org/content/early/2023/10/12/jnumed.123.266313) opisał tymczasem metodę, która jednocześnie ma wykrywać chorobę i ją leczyć.

Badacze opracowali przeciwciało, które celuje w specyficzne białko (GPC1), w dużych ilościach produkowane przez komórki wspomnianego nowotworu. Jednocześnie w zdrowych tkankach tego białka jest niewiele. Przeciwciało zawiera radioaktywny izotop cyrkonu lub astatu.

Badacze podali je myszom z ludzkim nowotworem trzustki.

„Przez 7 dni, z pomocą PET obserwowaliśmy pochłanianie przeciwciała z cyrkonem. Było silnie absorbowane przez guzy, co wskazuje, że metoda ta może posłużyć do ich wizualizacji. Potwierdziliśmy, że uczestniczyło w tym białko GPC1, ponieważ guzy z tym białkiem wyłączonym pochłaniały przeciwciało dużo słabiej” – mówi dr Kazuya Kabayama, współautor publikacji, która ukazała się na łamach „Journal of Nuclear Medicine”.

Tymczasem przeciwciało zawierające astat powodowało w chorych komórkach uszkodzenia DNA i znaczące spowolnienie wzrostu guzów.

„Obie próby ze znakowanymi radioatkywnie wersjami przeciwciała dla GPC1 przyniosły obiecujące wyniki. Przeciwciało z cyrkonem było szczególnie silnie pochłanianie przez guzy, a przeciwciało z astatem można było wykorzystać terapeutycznie, do ograniczenia wzrostu guzów” – mówi kierujący badaniem dr Tadashi Watabe.(PAP)

Marek Matacz