Drogowcy przygotowani do zimowego utrzymania dróg krajowych
2023-10-16 13:01:08(ost. akt: 2023-10-16 13:36:58)
Od połowy października każdego roku, jesteśmy przygotowani do okresu zimowego. W obwodach utrzymania magazyny są zapełnione solą drogową. Zima nie zaskoczy drogowców - przekazała rzeczniczka warszawskiego oddziału Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad Małgorzata Tarnowska.
Zaznaczyła, że stan dróg jest monitorowany 24 h/dobę, 7 dni w tygodniu.
Długość sieci drogowej na Mazowszu wynosi 2 360 km (w rozwinięciu na jedną jezdnię 3 017 km). Drogi krajowe będą utrzymywane w trzech standardach.
Pierwszy obejmuje 717 km (to ok. 30 proc. sieci), w tym 650 km dróg klasy S (S2, S7, S8, S17, S61, S79) i 79 km A2. Na tych drogach jezdnia jest odśnieżona na całej szerokości łącznie z poboczami utwardzonymi i nie może występować warstwa zajeżdżonego śniegu. Po ustaniu opadów śniegu, śnieg luźny może zalegać do 4 godz., zaś błoto pośniegowe może występować do 6 godz.
Drugi dotyczy 1622 km (to ok. 69 proc. sieci). W tym standardzie jezdnia jest odśnieżona na całej szerokości łącznie z poboczami utwardzonymi. Po ustaniu opadów śniegu, śnieg luźny może zalegać do 4 godz., zaś błoto pośniegowe i warstwa zjeżdżonego śniegu o grubości nieutrudniającej ruchu może występować do 6 godz.
Ostatni, trzeci standard obejmuje 21 km (to ok. 1 proc. sieci). Jezdnia jest odśnieżona na całej szerokości, a śliskość zimowa zlikwidowana na skrzyżowaniach z innymi drogami publicznymi utwardzonymi, na skrzyżowaniach z liniami kolejowymi, na odcinkach o pochyleniu >4 proc., na przystankach autobusowych oraz innych miejscach ustalonych przez zarządcę drogi. Śnieg luźny, warstwa zjeżdżonego śniegu o grubości utrudniającej ruch samochodów osobowych oraz zaspy mogą występować do 6 godz. od momentu ustaniu opadów śniegu.
"Podczas akcji zimowego utrzymania dróg krajowych pracować będzie 478 pojazdów, w tym 249 jednostek sprzętu do zwalczania gołoledzi oraz ok. 229 do odśnieżania. Szacujemy, że w sezonie zimowym może zostać zużyte około 50 tys. ton soli oraz 280 ton chlorku wapnia. Średnio na zimowe utrzymanie dróg wydatkowane jest ok. 60 mln zł rocznie" - poinformowała Tarnowska.
Przekazała, że w GDDKiA funkcjonują Punkty Informacji Drogowej (PID), które zbierają dane o stanie dróg i przekazują je użytkownikom dróg oraz mediom. Informacje umieszczane są także na stronie internetowej GDDKiA. Szczegółowe informacje o warunkach drogowych panujących na drogach krajowych podawane są również pod całodobowym numerem Informacji Drogowej GDDKIA 19 111.
"GDDKiA korzysta z dostępnych prognoz pogody, dzięki którym może podejmować również działania prewencyjne, takie jak np. posypywanie dróg solą tuż przed lub na samym początku opadów śniegu na określonych odcinkach dróg. Po pozyskaniu informacji o godzinie, w której rozpocznie się opad śniegu, w newralgicznych miejscach, czyli na przykład takich, w których występują szczególnie duże natężenia ruchu, służby drogowe wcześniej czekają na drodze gotowe do działania" - wyjaśniła rzeczniczka.
Dodała, że w celu zapewnienia realizacji zadań związanych z zimowym utrzymaniem na najwyższym poziomie, gromadzone są informacje z 70 drogowych stacji pogodowych i 104 punktów z laserowym pomiarem temperatury nawierzchni oraz temperatury powietrza. "Z tych urządzeń otrzymujemy dane dotyczące: temperatury, wilgotności powietrza, temperatury nawierzchni oraz siły i kierunku wiatru" - wyjaśniła.
"Zadaniem operatorów obsługujących sprzęt do zimowego utrzymania dróg jest zapewnienie przejezdności. Urządzenia te są szerokie – niektóre zajmują cały pas drogi oraz poruszają się wolno, z prędkością ok. 40 km/h. Za sobą pozostawiają jednak odśnieżoną drogę, bezpieczną i umożliwiają płynny ruch. Dlatego warto je przepuścić. Mimo, że służby drogowe posługują się żółtymi światłami sygnalizacyjnymi, a nie jak Policja czy służba zdrowia – niebieskimi, pełnią rolę zbliżoną do tej przypisanej służbom porządkowym i ratowniczym" - przekazała Tarnowska.
Podkreśliła, że utrudnianie im pracy poprzez np. nieprzepuszczanie na drodze, zajeżdżanie drogi czy spychanie do rowów stanowi zagrożenie dla zdrowia i życia zarówno operatorów, jak i innych użytkowników dróg. "Znane są również zdarzenia, których zarówno sprawcami jak i ofiarami byli kierowcy chcący przejechać między płużącymi pojazdami. Prosimy o zachowanie szczególnej ostrożności oraz ułatwienie pracy sprzętu do odśnieżania dróg" - dodała.(PAP)
autorka: Marta Stańczyk
Komentarze (0) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.
Zaloguj się lub wejdź przez