Zatrudnię na pełen etat do ogarniana e-dziennika

2023-10-10 13:13:47(ost. akt: 2023-10-10 13:51:18)

Autor zdjęcia: s

-Dzień dobry, chciałabym zatrudnić kogoś, kto by mógł czytać wszystkie maile ze szkoły i przedszkola i wszystkie grupy na messengerze i what's upie i potem żeby mi streszczał to wszystko. Tak, myślę, że na pełen etat!
Filmik z taką wypowiedzią, nakręcony przez mamę szóstki dzieci jest chętnie udostępniany w internecie. Niestety, wszystko to prawda! Kto ma więcej dzieci niż przepisowa dwójka lub jedynak, ten wie. A ci, którzy należą do tej pierwszej kategorii też pewnie niejeden raz zagubili się w gąszczu dziennika elektronicznego, mejli od nauczycieli, platformy g-suite (to najnowszy pomysł pań wychowawczyń z przedszkola) oraz grup rodziców, na których w teorii mamy się informować o ważnych wydarzeniach opisanych na poprzednich platformach komunikacji. W rzeczywistości grupy rodziców służą często do wielopoziomowych dyskusji na różne związane ze szkołą czy przedszkolem tematy. (Nie zapominajmy o żłobku).

A co mają zrobić biedni wielodzietni? Podobno grunt to dobra organizacja. Jednak wyłowienie naprawdę ważnych informacji z gąszczu nieistotnych zabiera czas. I tym miałby zajmować się wymarzony pracownik pani Mileny Bijaty, która na Instagramie w zabawny sposób opowiada o życiu swojej dużej rodziny.

Choć właściwie wszystkie są ważne. I to, że przedszkole odwiedzi pszczelarz, a więc za pół godziny warsztatów pszczelarskich należy zapłacić 22 złote, i to, że odbędzie się konkurs plastyczny, w którym twoja pociecha może wziąć udział. I to, że nasza klasa w tym tygodniu prowadzi w kościele różaniec, a więc prosimy o umożliwienie uczniowi przybycia na godzinę 17.00. Jak również to, że nauczyciele niechybnie uwzięli się na klasę, w związku z czym musimy niezwłocznie zorganizować spotkanie rodziców na what's up.