Życie na wulkanie: lęk po kolejnych trzęsieniach ziemi

2023-10-05 13:20:43(ost. akt: 2023-10-05 13:24:46)
Solfatara siarkowa na terenie Pól Flegrejskich w okolicach Neapolu

Solfatara siarkowa na terenie Pól Flegrejskich w okolicach Neapolu

Autor zdjęcia: wikipedia/Donar Reiskoffer

W ostatnich dniach Neapol przeżywał trzęsienia ziemi, które nie tylko wstrząsnęły ziemią, ale również sercami mieszkańców tego pięknego regionu. Włoski Narodowy Instytut Geofizyki i Wulkanologii (INGV) alarmuje, że to najpotężniejsze wstrząsy od czterdziestu lat. Ostatnie wydarzenia, włącznie z trzęsieniem ziemi o magnitudzie 4,0, które miało miejsce 3 października, zwiększyły obawy mieszkańców związane z potencjalnym wybuchem superwulkanu.
W ostatnich dniach Neapol przeżywał trzęsienia ziemi, które nie tylko wstrząsnęły ziemią, ale również sercami mieszkańców tego pięknego regionu. Włoski Narodowy Instytut Geofizyki i Wulkanologii (INGV) alarmuje, że to najpotężniejsze wstrząsy od czterdziestu lat. Ostatnie wydarzenia, włącznie z trzęsieniem ziemi o magnitudzie 4,0, które miało miejsce 3 października, zwiększyły obawy mieszkańców związane z potencjalnym wybuchem superwulkanu.

Trzęsienia ziemi, choć niezwykle niepokojące, nie stanowią jedynego zagrożenia w tej części Włoch. Neapol leży na obszarze Pól Flegrejskich, co oznacza, że znajduje się w kalderze superwulkanu o średnicy wynoszącej aż 13 kilometrów. To miejsce, pod powierzchnią ziemi, kryje w sobie olbrzymie jezioro płynnej magmy. Na tym obszarze mieszka obecnie około 360 000 ludzi, którzy codziennie żyją w cieniu potencjalnego niebezpieczeństwa.

Pola Flegrejskie to także miejsce, gdzie można znaleźć 24 mniejsze kratery wulkaniczne, stożki wulkaniczne oraz wiele gorących źródeł, fumaroli i solfatary. Ostatni wybuch superwulkanu w tym miejscu miał miejsce około 40 000 lat temu.
Aktywność sejsmiczna w regionie rozciąga się na obszar około 200 km wokół Zatoki Neapolitańskiej. W samym tylko tym roku zanotowano 2 868 trzęsień ziemi, z czego aż 1 118 wystąpiło w sierpniu. Co ciekawe, na tym obszarze zachodzi zjawisko bradyseizmu, czyli stopniowego podnoszenia i opadania ziemi, spowodowane wypełnianiem i opróżnianiem podziemnej komory magmowej.

Carlo Doglioni, szef INVG, zauważa, że istnieją dwie możliwe drogi rozwoju sytuacji w Campi Flegrei. Najlepszy scenariusz zakłada zakończenie się kryzysu bradyseizmu, podobnie jak miało to miejsce w latach 1983-84. Niestety, istnieje także gorszy scenariusz, który mógłby przypominać wybuch podobny do tego z 1538 roku (ostatnia erupcja superwulkanu we Włoszech). Obecnie to ewolucja, której nie znamy i którą bacznie monitorujemy.

W trosce o bezpieczeństwo mieszkańców INVG poprosił gminę Neapol o ewakuację niektórych osób, które znajdują się najbliżej potencjalnie zagrożonego obszaru. Następnie przeprowadzane będą specjalistyczne ekspertyzy w celu oceny strukturalnych uszkodzeń budynków. Warto dodać, że większość budynków została wzniesiona w ciągu ostatnich 20 lat, co podkreśla skalę wyzwania.

Według włoskiej agencji ds. ochrony ludności, w "żółtej strefie" sejsmicznej żyje co najmniej 800 000 ludzi, zaś w "czerwonej strefie" mieszka około 500 000 osób. Ostatni plan ewakuacji społeczności był testowany w 2019 roku, jednak obecne wydarzenia skłaniają mieszkańców do żądania aktualizacji i uwzględnienia nowych procedur, które obejmują również możliwość erupcji wulkanu.

Obecna sytuacja w Neapolu jest powodem do powagi. Mieszkańcy tej pięknej części Włoch muszą żyć z niepewnością, ale także z nadzieją, że naukowcy i władze podejmą odpowiednie kroki, aby chronić ich życie i mienie w obliczu potencjalnego zagrożenia ze strony superwulkanu. To przypomina nam, jak kruche jest nasze miejsce na ziemi i jak ważne jest, abyśmy byli gotowi na sytuacje, których nie możemy przewidzieć.