Cisza przed burzą: rzadkość badań ginekologicznych w Polsce

2023-09-14 19:15:00(ost. akt: 2023-09-14 13:22:09)

Autor zdjęcia: pixabay

Wielu z nas, mimo świadomości istniejącego ryzyka, czasem zapomina o potrzebie regularnych badań profilaktycznych. Niestety, dotyczy to także tzw. nowotworów ginekologicznych. Wciąż zdarza się, że kobiety odkładają wizytę u lekarza z różnych przyczyn. Niektóre z nich odczuwają lęk przed możliwością wykrycia choroby, inne z kolei unikają badań ze względu na specyfikę i niekomfortowość procedur. A przecież rak ginekologiczny jest podstępny, a rok 2023 przyniesie przerażającą diagnozę dla ponad 11 tysięcy Polek...
Zagrożenie nowotworami ginekologicznymi w Polsce
Cichy zabójca często ukazuje swe objawy subtelnie, jednak wcześniejsza ich identyfikacja jest kluczowa dla szansy na skuteczne leczenie. Niestety, wiele Polek unika profilaktyki, co stanowi tylko jeden z wielu czynników przyczyniających się do wyższego wskaźnika zgonów z powodu nowotworów ginekologicznych w Polsce, w porównaniu do innych krajów europejskich.

Wrzesień jest miesiącem, kiedy eksperci, lekarze, organizacje pozarządowe i same pacjentki starają się podnieść poziom świadomości na temat nowotworów ginekologicznych. Co roku w Polsce odnotowuje się około 73 tysiące nowych przypadków nowotworów, z czego ponad 37% to nowotwory u kobiet, a około 14% to nowotwory ginekologiczne. To zatrważające, że ta grupa chorób przyczynia się do około 6600 zgonów rocznie. Na przykład, rak szyjki macicy w Polsce ma trzykrotnie wyższą śmiertelność w porównaniu do krajów skandynawskich, jak wskazują dane Polskiego Towarzystwa Ginekologii Onkologicznej (PTGO). Jednak mimo że wiele badań profilaktycznych jest refundowanych w Polsce, kobiety nie korzystają z nich w dostatecznym stopniu. To prowadzi do opóźnionej diagnozy problemów zdrowotnych i wpływa negatywnie na wyniki leczenia.

Warto również podkreślić, że rak endometrium, czyli trzonu macicy, jest najczęściej diagnozowanym nowotworem ginekologicznym, a jego ofiarami padają przede wszystkim kobiety po 50. roku życia. Różnica w 5-letnim wskaźniku przeżyć między Polską a Europą Zachodnią wynosi aż 20%, jak zauważają eksperci PTGO. Lekarze przyznają, że są pacjentki, które badają się regularnie jak i takie, które do lekarza przychodzą raz na 10 lat. To przykład braku profilaktyki i edukacji zdrowotnej.

Subtelne objawy i kluczowa rola profilaktyki
Niewystarczająca edukacja oraz brak świadomości są właśnie kolejnym problemem dotyczącym ryzyka związanego z nowotworami ginekologicznymi. Warto podkreślić, że w przypadku raka szyjki macicy ryzyko zgonu u kobiet z wykształceniem podstawowym jest aż 12-krotnie wyższe niż u kobiet z wykształceniem wyższym, jak wskazują eksperci PTGO.

Niezwykle skomplikowany jest również problem organizacyjny w polskim systemie opieki zdrowotnej. Rozproszenie ośrodków i długie kolejki do specjalistów powodują, że wiele kobiet zwleka z wizytą u ginekologa, a ich problemy zdrowotne są diagnozowane znacznie później niż w innych krajach europejskich.
Każda kobieta powinna być świadoma swojego ciała i bacznie obserwować je na ewentualne zmiany. Objawy nowotworów ginekologicznych często bywają nietypowe i łatwo można je pomylić z innymi dolegliwościami. Na przykład, rak jajnika może manifestować się jako problemy gastryczne, takie jak bóle podbrzusza, wzdęcia i przyrost obwodu brzucha, co może sugerować problemy z układem pokarmowym. To sprawia, że pacjentki często trafiają do innych specjalistów, zamiast do ginekologa, co opóźnia diagnozę.

Edukacja, organizacja, i wczesna diagnoza
Przekonanie, że młode kobiety są zbyt młode, by martwić się nowotworami ginekologicznymi, jest błędne. Rak nie zważa na wiek. Każda kobieta, niezależnie od swojego wieku, powinna regularnie odwiedzać ginekologa. To przekonanie wynika często z mentalności młodych ludzi, którzy rzadko myślą o chorobach jako o problemie, który ich dotyczy.

Nowotwory ginekologiczne stanowią realne zagrożenie dla zdrowia publicznego w Polsce. Dlatego tak ważne jest podniesienie świadomości społeczeństwa na temat profilaktyki, edukacji zdrowotnej oraz regularnych badań przesiewowych. Nie możemy ignorować tych problemów ani zakładać, że nas nie dotyczą. Profilaktyka i wczesna diagnoza to nasze najlepsze narzędzia w walce z tym cichym zabójcą, który nazywa się rakiem ginekologicznym.

Barbara Mikulska-Rola