Santos nadal trenerem kadry

2023-09-12 16:00:00(ost. akt: 2023-09-12 17:18:31)
Fernando Santos (z lewej) oraz jego asystenci Joao Costa i Grzegorz Mielcarski przed meczem w Tiranie

Fernando Santos (z lewej) oraz jego asystenci Joao Costa i Grzegorz Mielcarski przed meczem w Tiranie

Autor zdjęcia: PAP/Andrzej Lange

PIŁKA NOŻNA\\\ Wiele wskazywało na to, że posadę selekcjonera polskiej reprezentacji straci Fernando Santos, jednak - jak na razie - skończyło się jedynie na rozmowie Portugalczyka z Cezarym Kuleszą, prezesem PZPN. Ciąg dalszy jednak nastąpi.
Na razie nie zapadły żadne decyzje ws. Fernando Santosa, jeszcze w tym tygodniu odbędzie się kolejne spotkanie Cezarego Kuleszy z selekcjonerem - przekazał Jakub Kwiatkowski, rzecznik PZPN i team menedżer drużyny narodowej, po rozmowie szefa związku z portugalskim trenerem.
Spotkanie w siedzibie federacji trwało około dwóch godzin. - Panowie rozmawiali o zakończonym zgrupowaniu, które - jak wiemy - było dla nas bardzo złe, jeśli chodzi o wyniki. Dyskutowano o trudnej sytuacji, w jakiej znalazła się reprezentacja Polski w eliminacjach Euro 2024. Nie będę mówić o szczegółach dzisiejszego spotkania, kolejne zaplanowane jest jeszcze na ten tydzień. W momencie, kiedy będziemy mieć państwu coś więcej do zakomunikowania, zaprosimy na spotkanie - powiedział Kwiatkowski.

Być może Kulesza i Santos nie rozmawiali jedynie o zgrupowaniu i ostatniej porażce, tylko o sposobie rozwiązania umowy. Portugalczyk nie chce sam odejść, więc gdyby Kulesza chciał go teraz zwolnić, PZPN musiałby wypłacić Santosowi sowitą odprawę (podobno równowartość około półtora miliona złotych).

W kuluarach przewijają się co najmniej trzy nazwiska następców. Pierwszy z nich Marek Papszun, który z Rakowem świętował zdobycie wszystkich najważniejszych trofeów: od Pucharu Polski, przez Superpuchar, aż w maju po mistrzostwo. Papszun to także faworyt wielu kibiców. Aktualnie pracuje w charakterze telewizyjnego eksperta.
Kolejnymi kandydatami są: Jan Urban (Górnik Zabrze, a kiedyś Legia Warszawa i Lech Poznań), który przed laty był asystentem Leo Beenhakkera w reprezentacji, oraz Michał Probierz, który w lipcu zeszłego roku został selekcjonerem kadry U-21.
Istnieje jeszcze jeden scenariusz - niewykluczone, że z powodów finansowych Santos dokończy eliminacje (ostatni mecz gramy 17 listopada z Czechami), a dopiero przed spodziewanymi barażami (w marcu 2024) poznamy nazwisko jego następcy.
68-letni Santos objął biało-czerwonych w styczniu, zastępując Czesława Michniewicza. Pod jego wodzą polscy piłkarze rozegrali dotychczas sześć spotkań - trzy wygrali, w tym dwa w eliminacjach mistrzostw Europy: u siebie z Albanią 1:0 i Wyspami Owczymi 2:0 oraz towarzyskie z Niemcami 1:0, a także doznali trzech wyjazdowych porażek w kwalifikacjach Euro 2024: z Czechami 1:3, Mołdawią 2:3 i w niedzielę w Tiranie z Albanią 0:2.
W pięciu występach eliminacyjnych wywalczyli tylko sześć punktów i są na czwartej pozycji w grupie E, za Albanią - 10, Czechami - 8 (mecz mniej) i Mołdawią - 8.
Kolejne mecze - z Wyspami Owczymi w Thorshavn oraz Mołdawią w Warszawie - Polacy rozegrają 12 i 15 października. Jeśli nie zajmą jednego z dwóch czołowych miejsc w grupie, wtedy zapewne wystąpią w barażach, do których zakwalifikują się dzięki wysokiej pozycji w ostatniej edycji Ligi Narodów.
* Eliminacje ME, grupa D: Armenia - Chorwacja 0:1 (0:1), Łotwa - Walia 0:2 (0:1); grupa J: Islandia - Bośnia i Hercegowina 1:0 (0:0), Portugalia - Luksemburg 9:0 (4:0), Słowacja - Liechtenstein 3:0 (3:0).

Grupa D
1. Chorwacja* 10 9:1
2. Turcja 10 8:6
------------------------
3. Armenia 7 8:7
4. Walia 7 6:7
5. Łotwa 0 3:13
* mecz mniej

Grupa J
1. Portugalia 18 24:0
2. Słowacja 13 8:2
3. Luksemburg 10 7:16
4. BiH 6 5:9
5. Islandia 6 10:9
6. Liechtenstein 0 1:19