Jak poślubić milionera? Kontrowersyjna influencerka uczy kobiety jak dotrzeć do świata zamożnych elit

Nie chodzi o pieniądze... ale skoro o tym mowa
Anna Bey, określająca się jako "mentorka z zakresu stylu życia i rozwoju osobistego", deklaruje się jako ekspertka w dziedzinie etykiety, elegancji i stylu. Jej droga do życia pełnego luksusu i wyrafinowania nie była łatwa. Anna zaczynała swoją karierę kilka lat temu w reality show, gdzie - delikatnie mówiąc - nie dawała obrazu osoby związanej z etykietą. Niemniej jednak dostrzegła własne błędy i obecnie prowadzi popularny blog oraz regularnie publikuje filmy, podcasty i wpisy na temat odnajdywania siebie, odpowiedniego ubioru, zachowania czy miejsc, które warto odwiedza na drodze samorozwoju. Część jej porad dotyczy sposobów na pozyskanie zamożnego partnera. Może to brzmi kontrowersyjnie, ale Anna zyskała wierną rzeszę obserwatorek. Wiele kobiet twierdzi, że jej rady pomogły im we wzniesieniu się na wyższy poziom społeczny, zrozumieniu znaczenia stylu ubioru, subtelniejszego makijażu i zasad dobrego wychowania w życiu codziennym.

Nie chodzi jedynie o znalezienie odpowiedniego partnera, ale też o to, by dotrzeć do kręgów zamożnych elit i być postrzeganą w lepszym świetle w społeczeństwie. Anna podkreśla rolę elegancji, radzi, jak unikać „taniego” wyglądu, a ostatnio również jak nie wyglądać nowobogacko i zrozumieć, że niektóre luksusy są zbędne. To zdumiewająca metamorfoza samej mentorki, która wciąż trwa na naszych oczach.

Podążaj za planem, ale pamiętaj o kompasie moralnym
W niektórych swoich poradnikach, Anna daje wskazówki kobietom pragnącym poznać zamożnych mężczyzn, określając ich jako "high value men". Choć tytuły jej lekcji mogą mylić, nie sposób nie dostrzec podtekstów dotyczących zamożności. Anna zaleca przede wszystkim budowanie świadomej strategii i nie działanie w sposób pochopny, ale raczej posiadanie dodatkowych celów, które prowadzą do znalezienia się w odpowiednim miejscu. Podkreśla, że mężczyźni dostrzegają, kiedy kobiety celowo na nich "polują", dlatego warto postępować z rozwagą i szacunkiem do siebie. Kluczem jest bycie kobietą o wysokiej wartości ("high value woman") i umożliwienie mężczyźnie odkrycia tej wartości w sobie. To dość przebiegłe podejście, nieprawdaż? A oto kilka miejsc, w których, zdaniem Anny, można "przypadkiem" spotkać „wartościowego” mężczyznę:

- Zamożne dzielnice w godzinach popołudniowych – tutaj potencjalnego partnera można spotkać praktycznie wszędzie: w pralni, sklepie, punkcie naprawy obuwia, poczekalniach w gabinetach dentystycznych czy nawet u księgowego. Ważne jest jednak, aby postępować z dyskrecją i nie być nachalną, bo wartościowa kobieta nie jest desperatką.

- Podczas zakupów – sklepy oferujące luksusową odzież, butiki z modą męską, sklepy z cygarami, winiarnie czy salony samochodowe. Anna zaznacza, że przecież możemy tam być z różnych powodów, oglądając towary czy wybierając „prezent dla taty".

- Różnego rodzaju eventy – od pokazów motoryzacyjnych, przez festiwale filmowe, wernisaże, konferencje, charytatywne spotkania, premiery filmowe, aukcje, wydarzenia sportowe, po podróże.

- Dzielnice finansowe i biznesowe w ciągu dnia – warto być na bieżąco z planowanymi w nich wydarzeniami, takimi jak np. konferencje.

- Studia i miejsce pracy – mając wspólny obszar zainteresowań, nawiązanie kontaktu staje się znacznie prostsze.

Pamiętajmy, że choć te sugestie mogą pomóc w znalezieniu wartościowego partnera, prawdziwa wartość pochodzi przede wszystkim z wewnętrznych cech osoby, a nie tylko z jej statusu społecznego czy majątku.