Skandal w Hiszpańskiej Federacji Piłkarskiej: Matka zawieszonego prezesa rozpoczęła strajk głodowy w obronie dobrego imienia syna
2023-08-30 10:29:56(ost. akt: 2023-09-01 09:09:13)
Po zawieszeniu prezesa Hiszpańskiej Federacji Piłkarskiej, Luisa Rubialesa, przez FIFA za pocałunek piłkarki Jennifer Hermoso, jego matka, Angeles Bejar, rozpoczęła strajk głodowy w rodzinnej Motril. Skandal, nazwany "Kissgate", wywołał międzynarodowe kontrowersje, a opinia publiczna jest podzielona w kwestii tego, co naprawdę miało miejsce podczas ceremonii wręczenia medali.
Matka w obronie syna
Hiszpańska Federacja Piłkarska (RFEF) stoi w ogniu krytyki i kontrowersji po tym, jak jej prezes, Luis Rubiales, został zawieszony przez FIFA za pocałunek piłkarki Jennifer Hermoso podczas ceremonii wręczenia medali na Mistrzostwach Świata w Sydney. W obronie swojego syna, Angeles Bejar, matka Rubialesa, podjęła ekstremalny krok, rozpoczynając strajk głodowy w kościele w rodzinnej miejscowości Motril.
Hiszpańska Federacja Piłkarska (RFEF) stoi w ogniu krytyki i kontrowersji po tym, jak jej prezes, Luis Rubiales, został zawieszony przez FIFA za pocałunek piłkarki Jennifer Hermoso podczas ceremonii wręczenia medali na Mistrzostwach Świata w Sydney. W obronie swojego syna, Angeles Bejar, matka Rubialesa, podjęła ekstremalny krok, rozpoczynając strajk głodowy w kościele w rodzinnej miejscowości Motril.
Angeles Bejar, to znana postać w Motril, prowadziła tam popularny salon fryzjerski. Jej mąż pełnił funkcję burmistrza miasta przez osiem lat. Wzburzona tym, co określiła jako "nieludzkie i krwawe polowanie" na syna, Angeles w poniedziałek o 9 rano schroniła się w kościele w dzielnicy Capuchinos de Motril, ogłaszając strajk głodowy. Z zatroskania apeluje do piłkarki Jennifer Hermoso, aby wyjaśniła okoliczności kontrowersyjnego pocałunku po zwycięstwie.
Nieugięta postawa Angeles Bejar i apel o ujawnienie prawdy
Mimo że Rubiales prosił matkę, by przerwała swój protest, Bejar odmówiła, zapowiadając, że będzie kontynuować strajk "aż padnie". Z wnętrza kościoła, gdzie rozpoczęła swój niespodziewany protest, skierowała apele do piłkarki Jennifer Hermoso, mówiąc: "Chcę tylko, aby prawda została ujawniona. Ona wie, że mój syn jest bardzo uczciwy. Jeśli powie prawdę, wszystko zostanie naprawione".
Mimo że Rubiales prosił matkę, by przerwała swój protest, Bejar odmówiła, zapowiadając, że będzie kontynuować strajk "aż padnie". Z wnętrza kościoła, gdzie rozpoczęła swój niespodziewany protest, skierowała apele do piłkarki Jennifer Hermoso, mówiąc: "Chcę tylko, aby prawda została ujawniona. Ona wie, że mój syn jest bardzo uczciwy. Jeśli powie prawdę, wszystko zostanie naprawione".
Bejar odniosła się również do całego skandalu, który został określony już mianem "Kissgate", mówiąc: "To była anegdota jak sama [Hermoso] powiedziała, a zobaczcie, jak daleko to zaszło. Powinna mieć sumienie i postępować zgodnie z nim. Mój syn jest bardzo zaniepokojony i prosił mnie, abym przerwała strajk, ale będę tu do końca, dopóki moje ciało wytrzyma". Pytana o stan swojego zdrowia stwierdziła: „Mam się dobrze. Piję wodę i napoje izotoniczne oraz biorę leki. Lekarz mnie odwiedził i stwierdził, że wszystko w porządku”.
Międzynarodowe echa skandalu
Rozwój wypadków po finale Mistrzostw Świata, gdzie Hiszpania pokonała Anglię 1:0, stał się przedmiotem międzynarodowej uwagi. Kwestia pocałunku, który Rubiales określił jako "spontaniczny i odwzajemniony", podzieliła opinię publiczną. Tymczasem Hermoso przeczy tej wersji zdarzeń.
Rozwój wypadków po finale Mistrzostw Świata, gdzie Hiszpania pokonała Anglię 1:0, stał się przedmiotem międzynarodowej uwagi. Kwestia pocałunku, który Rubiales określił jako "spontaniczny i odwzajemniony", podzieliła opinię publiczną. Tymczasem Hermoso przeczy tej wersji zdarzeń.
Jasne jest, że skandal "Kissgate" będzie miał długotrwałe konsekwencje dla Hiszpańskiej Federacji Piłkarskiej, Luisa Rubialesa oraz dla relacji między organizacjami sportowymi i ich członkami. W międzyczasie świat czeka z zapartym tchem na dalszy rozwój wydarzeń oraz na to, czy prawda zostanie ujawniona.
Barbara Mikulska-Rola
Komentarze (0) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.
Zaloguj się lub wejdź przez