Zacharowa odpowiada Ukrainie. "Rosja tego nie zaakceptuje"

W swoim oświadczeniu Zacharowa nazwała dostawy broni do Ukrainy "prowokacją" i "zagrażaniem bezpieczeństwu regionalnemu". Twierdziła, że Rosja nie zaakceptuje takiej sytuacji i podejmie odpowiednie kroki w celu obrony swoich interesów. Zacharowa oskarżyła również prezydenta Ukrainy o "zdradę narodową" i "podporządkowanie się dyktatowi Waszyngtonu". Według niej, Zełenski zamiast dbać o pokój i stabilizację na Donbasie, eskaluje konflikt i naraża życie swoich obywateli.

Przypomnijmy: Ukraina otrzyma 61 samolotów F-16 od Holandii i Danii, a także śmigłowce Mi-24V/35 od Czech. Jest to efekt długotrwałych negocjacji z USA i NATO, które mają na celu wzmocnienie ukraińskiego lotnictwa wojskowego. W ramach współpracy, 11 państw członkowskich Sojuszu - w tym Polska - zobowiązało się do szkolenia ukraińskich załóg i personelu technicznego. Samoloty F-16 są nowoczesnymi maszynami wielozadaniowymi, zdolnymi do wykonywania różnych misji bojowych i obronnych. Śmigłowce Mi-24V/35 to radzieckie konstrukcje, które nadal są używane przez wiele krajów, ze względu na ich odporność i wszechstronność.

Zacharowa oskarżyła Zachód o wspieranie "zbrodniczego reżimu" w Kijowie i ośmieszyła plan pokojowy Zełenskiego. Według niej, kraje europejskie, które obiecały dostarczyć Ukrainie myśliwce F-16, są wrogo nastawione do Rosji i chcą eskalować konflikt. Rzeczniczka MSZ Rosji twierdziła, że Zachód szkoli ukraińskie siły zbrojne, wysyła do nich najemników i agentów wywiadu, a także ignoruje "niepowodzenie" ukraińskiej kontrofensywy. Zacharowa odrzuciła również 10-punktowy plan pokojowy zaproponowany przez Zełenskiego, nazywając go "żałosnym". "Rosja nie może się na to zgodzić" - napisała.