Zmarł DJ Waluś. Kamil Walencki miał 33 lata

2025-06-09 11:16:38(ost. akt: 2025-06-09 11:17:25)

Autor zdjęcia: Facebook @kamilwalencki

Środowisko muzyki tanecznej pogrążone jest w żałobie. W wieku zaledwie 33 lat zmarł Kamil Walencki, znany jako DJ Waluś – ceniony producent i twórca remiksów dla czołowych artystów disco polo. Artysta od lat wnosił świeżość do klubowych brzmień, a jego odejście to bolesna strata zarówno dla branży, jak i dla najbliższych. Informację o śmierci potwierdziła rodzina.
Jak podał dziennik „Fakt”, wiadomość została potwierdzona przez brata zmarłego:

– Potwierdzam. Odszedł dziś o 6:50 – przekazał krewny Kamila.

Kamil Walencki od dłuższego czasu zmagał się z poważną chorobą. W sieci pojawiły się liczne pożegnania i wspomnienia osób, które znały go prywatnie i zawodowo. Współpracownicy DJ-a podkreślają jego serdeczność, profesjonalizm oraz niezwykłą siłę ducha.

– Dzisiaj straciliśmy wspaniałego człowieka oraz bardzo zdolnego producenta. Współpracowaliśmy z Kamilem wiele lat – był twórcą świetnych klubowych miksów i utworów. Potrafił dać dużo wsparcia, przekazując swoją pozytywną energię innym. Myślę, że zostanie zapamiętany jako ktoś, kto dawał nadzieję, mimo własnej walki – napisał w mediach społecznościowych jeden z jego współpracowników.

Uroczystości pogrzebowe Kamila Walenckiego odbędą się 10 czerwca 2025 roku o godz. 12:00 w kościele parafialnym w Osjakowie.

DJ Waluś zdobył uznanie wśród fanów muzyki tanecznej dzięki energetycznym remiksom przebojów takich artystów, jak Skolim czy Dawid Narożny. Jego wersje klubowe znanych hitów porwały do tańca tysiące osób w całej Polsce, a jego styl wyróżniał się świeżością i kreatywnością.

Kamil Walencki cieszył się szacunkiem w branży i sympatią środowiska. Choć odszedł przedwcześnie, jego muzyka i pozytywna energia na długo pozostaną w pamięci fanów i współpracowników.

źródło: Plotek