PSL pyta o sojusz z PiS i Konfederacją. Kosiniak-Kamysz jako premier?
2025-06-08 10:57:59(ost. akt: 2025-06-08 11:10:34)
Politycy Polskiego Stronnictwa Ludowego z całej Polski otrzymali ankietę dotyczącą przyszłości partii, w której jedno z pytań dotyczyło potencjalnego sojuszu z PiS i Konfederacją. W takim wariancie rząd miałby poprowadzić jako premier Władysław Kosiniak-Kamysz.
Jak ustalił Polsat News, badanie nie było lokalną inicjatywą na Opolszczyźnie, lecz ogólnokrajowym działaniem PSL. Celem ankiety jest – według władz partii – regularne badanie nastrojów członków, prowadzone od lat we wszystkich gminach.
PSL: To standardowe badanie nastrojów, nie polityczny zwrot
PSL: To standardowe badanie nastrojów, nie polityczny zwrot
Rzecznik PSL Miłosz Motyka tłumaczył, że pytania w ankiecie mają charakter informacyjny, a sama partia nie prowadzi żadnych rozmów o ewentualnej koalicji z PiS.
– Nie współpracujemy z partiami antydemokratycznymi. To była jedna z wielu kwestii w ankiecie, jaką przeprowadzamy cyklicznie – powiedział w rozmowie z Polsat News. Podkreślił, że poparcie dla sojuszu z PiS wyraziła jedynie „niewielka, marginalna grupa członków”.
Według Motyki, ponad 70 proc. ankietowanych opowiedziało się za utrzymaniem obecnej koalicji rządzącej, a tylko niewielki odsetek wyraził inne zdanie. – To niepokój o przyszłość powinien nas motywować do rozmowy, ale wyznajemy zasady demokratyczne i centrowo-konserwatywne – dodał.
Hetman: Pytamy o trudne scenariusze, ale nie oznacza to decyzji
Hetman: Pytamy o trudne scenariusze, ale nie oznacza to decyzji
Europoseł PSL Krzysztof Hetman również odniósł się do sprawy, zaznaczając, że partia stale analizuje opinie członków.
– To, że pytamy o różne nieoczywiste koalicje, nie znaczy, że planujemy je zawierać. Chcemy rozumieć zmieniające się nastroje – tłumaczył. – Taka wiedza daje przewagę. Inne partie w Polsce jej nie mają – zaznaczył.
Hetman oskarżył także media i politycznych oponentów o manipulacje, m.in. o rzekome niezadowolenie z poparcia dla Rafała Trzaskowskiego w II turze wyborów prezydenckich czy fałszywe przypisywanie sympatyzowania z Konfederacją.
– Zalecam ostrożność w komentowaniu tej ankiety, bo niektórzy opierają się na niesprawdzonych dokumentach – ostrzegł.
Miller i Jaki komentują: „Po ptakach”, „Nawrocki zacznie układankę”
Miller i Jaki komentują: „Po ptakach”, „Nawrocki zacznie układankę”
Były premier Leszek Miller w emocjonalnym wpisie nawiązującym do treści ankiety napisał: „No to już po ptakach. Pisałem, że tak będzie, nie spodziewałem się jednak, że tak szybko”.
Przypomniał, że jeszcze przed II turą wyborów prezydenckich przewidywał możliwy rozpad obecnej koalicji. W jego scenariuszu nową większość sejmową mogliby tworzyć PiS, Konfederacja oraz część PSL i Polski 2050. Nowym premierem – w zależności od układu – mógłby zostać Sławomir Mentzen lub właśnie Kosiniak-Kamysz.
Podobny pogląd wyraził europoseł Patryk Jaki, który w programie „Graffiti” mówił, że wybór Karola Nawrockiego na prezydenta może doprowadzić do skrócenia kadencji rządu Donalda Tuska.
– Uważam, że jeśli Nawrocki wygra, obecny rząd może nie dotrwać do końca kadencji – stwierdził Jaki.
Źródło: interia.pl
Komentarze (0) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.
Zaloguj się lub wejdź przez