Płonęło serce Mazowsza. Dramatyczny pożar w Puszczy Kampinoskiej

2025-05-29 02:06:36(ost. akt: 2025-05-29 02:13:12)
pożar lasu - zdj. ilustracyjne

pożar lasu - zdj. ilustracyjne

Autor zdjęcia: Landon Parenteau on Unsplash

Kampinoski Park Narodowy stanął w ogniu. W środę, 28 maja, w godzinach popołudniowych ogień pochłonął znaczny obszar lasu w rejonie miejscowości Zamość, w gminie Leoncin. Płomienie błyskawicznie ogarnęły poszycie leśne – spłonęło co najmniej 3 hektary. Sytuacja wciąż jest dynamiczna i nieprzewidywalna.
Żywioł uderzył z impetem, niszcząc wszystko na swojej drodze. Wysokie temperatury, brak opadów i wyschnięta ściółka stworzyły idealne warunki dla ognia, który rozprzestrzenia się w zastraszającym tempie. Na miejscu trwała dramatyczna walka z czasem – 13 zastępów Straży Pożarnej z powiatów nowodworskiego i warszawskiego zachodniego bez wytchnienia walczyło z żywiołem.

„Sytuacja jest poważna. Każda minuta ma znaczenie” – alarmował kapitan Paweł Plągowski z Komendy Powiatowej PSP w Nowym Dworze Mazowieckim. Do akcji gaśniczej skierowano 10 zastępów bezpośrednio na front walki z ogniem, wspieranych przez lokalne jednostki. Strażacy nie tylko gasili płomienie, ale i desperacko próbowali zatrzymać ogień przed wtargnięciem w głąb Puszczy – jednego z najcenniejszych przyrodniczo obszarów w Polsce.

Nie tylko las – płonęło dziedzictwo przyrodnicze

Obszar objęty pożarem to nie tylko drzewa i ściółka. To dom dla niezliczonych gatunków ptaków, ssaków, owadów i roślin – wiele z nich pod ochroną. Każdy hektar lasu, który płonie, to nieodwracalna strata dla bioróżnorodności regionu.

Apel służb: Zostańcie z dala!

W obliczu narastającego zagrożenia służby ratunkowe skierowały pilny apel do mieszkańców i turystów:

Unikajcie lasów! Szczególnie w rejonie miejscowości Zamość i sąsiadujących terenów Kampinoskiego Parku Narodowego.

Nie używajcie ognia! Ogniska, grille i niedopałki mogą być zarzewiem tragedii.

Zgłaszajcie każde podejrzenie dymu lub ognia – numer alarmowy 112 może uratować nie tylko las, ale i ludzkie życie.

Nie blokujcie dróg dojazdowych! Każdy zaparkowany nieodpowiednio samochód może opóźnić dotarcie straży.

Zrezygnujcie z wizyt rekreacyjnych w rejonie pożaru – nie utrudniajcie pracy ratowników.

To nie jest tylko lokalny incydent – to sygnał alarmowy

Coraz częstsze i gwałtowniejsze pożary lasów to efekt niepokojących zmian klimatycznych, suszy i ludzkiej nieostrożności. Płoną nie tylko drzewa – płoną ostrzeżenia, których przez lata nie słuchaliśmy.

W pożarze nie odnotowano ofiar w ludziach, ale straty dla środowiska są dramatyczne. Trwa dochodzenie w sprawie przyczyn pożaru – każda hipoteza jest brana pod uwagę.


Źródło: warszawawpigułce