Atak taserem i granatowa mistyfikacja. Fałszywy „policjant” zatrzymany na Złotej
2025-05-19 15:26:11(ost. akt: 2025-05-19 15:33:42)
Strażnicy miejscy z Woli ujęli mężczyznę podszywającego się pod policjanta. Napastnik użył wobec funkcjonariuszy paralizatora. Drugi z przebierańców próbował uciec – również został zatrzymany.
Do zdarzenia doszło nocą na warszawskiej Woli, gdy patrol straży miejskiej z IV Oddziału Terenowego jechał na interwencję. Na ulicy Złotej funkcjonariusze zauważyli dwóch mężczyzn w granatowych kurtkach i z opaskami z napisem „policja”, którzy wydawali się zatrzymywać przechodnia. Ich wygląd budził niepokój – jeden miał twarz zasłoniętą chustką, obaj nosili słuchawki i zachowywali się agresywnie.
Gdy strażnicy podeszli i zażądali okazania legitymacji służbowej, jeden z mężczyzn nagle zaatakował funkcjonariusza paralizatorem – tzw. taserem. Uderzenia nie przyniosły skutku – strażnicy szybko obezwładnili napastnika i założyli mu kajdanki. Drugi mężczyzna skorzystał z zamieszania i zbiegł.
Na miejsce przybył dodatkowy patrol straży miejskiej, a chwilę później – trzy patrole policji, które przejęły ujętego mężczyznę. Dzięki współpracy służb, po kilku dniach zatrzymano również drugiego fałszywego „funkcjonariusza”.
Podszywanie się pod policjanta to przestępstwo zagrożone karą do 2 lat pozbawienia wolności. Znacznie poważniejszy jest jednak zarzut czynnej napaści na funkcjonariusza publicznego – za ten czyn grozi nawet 10 lat więzienia.
Sprawa jest rozwojowa. Policja ustala, czy zatrzymani nie brali udziału w innych próbach wyłudzeń lub przestępstwach na terenie stolicy.
red, SM Warszawa
Komentarze (0) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.
Zaloguj się lub wejdź przez