Nie drażnij łosia! Nieproszony gość w Falentach
2025-05-12 13:36:42(ost. akt: 2025-05-12 13:41:26)
Mieszkańcy Falent od kilku dni żyją w niepokoju po tym, jak w okolicach miejscowości zauważono łosia krążącego w pobliżu zabudowań. Zwierzę pojawiło się m.in. przy jednej z lokalnych dróg, wzbudzając sensację, ale i obawy wśród przechodniów.
Choć łoś może wyglądać majestatycznie i spokojnie, w rzeczywistości potrafi być bardzo niebezpieczny. Służby apelują o zachowanie ostrożności i przypominają: to dzikie zwierzę, które w stresie lub zagrożeniu może zaatakować.
Łoś to nie maskotka. Może ważyć nawet 700 kilogramów i poruszać się z dużą prędkością. Jeśli poczuje się zagrożony, nie zawaha się użyć swoich potężnych racic czy rogów - apelują leśnicy.
Coraz więcej łosi w pobliżu miast
W ostatnich latach populacja łosi w Polsce wyraźnie wzrosła. Zwierzęta te coraz częściej opuszczają lasy i bagna, kierując się w stronę ludzkich siedzib. Powodem mogą być m.in. zmiany klimatyczne, rozwój infrastruktury czy poszukiwanie pożywienia.
Jesienią i wiosną łosie często migrują, co zwiększa szansę na ich spotkanie również w nietypowych miejscach – na przykład przy szkołach, osiedlach mieszkaniowych czy w centrach mniejszych miejscowości.
Co robić, gdy spotkasz łosia?
Eksperci radzą, by w przypadku spotkania z łosiem:
- zachować dystans – najlepiej obserwować go z bezpiecznej odległości,
- nie próbować dokarmiać ani przyciągać zwierzęcia,
- nie hałasować i nie wykonywać gwałtownych ruchów,
- nie zbliżać się z dziećmi ani zwierzętami domowymi,
- zawiadomić odpowiednie służby, jeśli łoś zagraża bezpieczeństwu.
Łoś, mimo swojego pozornie powolnego kroku, potrafi ruszyć sprintem i przeskoczyć ogrodzenie czy rów bez większego wysiłku. Szczególnie samce w okresie rui (jesienią) mogą być agresywne i nieprzewidywalne.
Nagranie z niebezpiecznym zachowaniem zwierzęcia można zobaczyć tutaj: https://www.facebook.com/watch/?mibextid=wwXIfr&v=1392978092063715&rdid=OcpBjfk93XaVk94x
red./Facebook
Komentarze (0) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.
Zaloguj się lub wejdź przez