Piknik, który naprawdę był kosmosem! Tłumy na PGE Narodowym

W ramach wydarzenia zaplanowano 690 pokazów piknikowych, przygotowanych przez 152 instytucje z kraju i zagranicy. Odwiedzający mogli zobaczyć ponad 16 łazików kosmicznych – profesjonalnych i do samodzielnego skonstruowania. Na dwunastu stanowiskach można było zobaczyć i zbudować rakiety, dziewięć będzie poświęconych robotom działającym na Ziemi.

Nauki można było doświadczać wszystkimi zmysłami: obserwować, dotykać, rozmawiać z naukowcami i samodzielnie wykonywać eksperymenty. Taki sposób poznawania świata kształtuje samodzielność poznawczą i rozwija krytyczne myślenie – kluczowe kompetencje, stanowiące ważny element procesu nowoczesnej edukacji, przygotowującej do życia w dynamicznie zmieniającej się rzeczywistości. Piknik ukazuje naukę jako niezwykle ekscytującą dziedzinę życia, stale rozwijającą się, a także wyposażającą nas w narzędzia i zaawansowane technologie, dzięki którym możemy radzić sobie z wyzwaniami przyszłości - zwracają uwagę organizatorzy.

Bohaterkami tegorocznego Pikniku Naukowego była astronautyka oraz astronomia, a hasło tegorocznej edycji dotyczyło kosmosu nie bez powodu: już niebawem, bo 29 maja polski astronauta dr Sławosz Uznański-Wiśniewski wyruszy na Międzynarodową Stację Kosmiczną. 10 maja w Warszawie nie zabrakło więc teleskopów, satelitów, rakiet, kapsuł, łazików, robotów i wszelkich zdobyczy nauki związanych z eksploracją kosmosu.

Uczestnicy mogli wziąć udział w teście psychologicznym astronautów, treningu z analogową astronautką, poćwiczyć wykonywanie precyzyjnych działań manualnych w profesjonalnych rękawicach i doświadczyć stanu nieważkości dzięki goglom VR.

red./PAP