Czy Brejza wkopał ABW?

2025-05-08 09:54:27(ost. akt: 2025-05-08 09:59:44)
Karol Nawrocki

Karol Nawrocki

Autor zdjęcia: PAP

Europoseł Krzysztof Brejza ujawnił w środę dokument bankowy dotyczący prezesa IPN Karola Nawrockiego, powiązany z kontrowersjami wokół jego mieszkania. Jak poinformował doradca prezydenta Stanisław Żaryn, dokument ten pochodzi z akt postępowania sprawdzającego prowadzonego wobec Nawrockiego.
Pod koniec kampanii wyborczej Onet opublikował materiał sugerujący, że Karol Nawrocki – kandydat na prezydenta i prezes IPN – w niejasnych okolicznościach nabył 28-metrową kawalerkę, mimo że posiada już dwa mieszkania. W odpowiedzi Nawrocki szczegółowo opisał swoją relację z poprzednim właścicielem, Jerzym Żywickim. Jego sztab przedstawił również testament Żywickiego oraz akt notarialny potwierdzający legalność transakcji.

Po publikacji artykułu Onetu, sztab Karola Nawrockiego oraz prof. Sławomir Cenckiewicz stanowczo skrytykowali materiał, twierdząc, że powstał na podstawie przecieku ze służb specjalnych. Informacje o mieszkaniu prezesa IPN miały pochodzić z dokumentów zawartych w teczce „PPS” – dotyczącej procedury postępowania sprawdzającego. W środę pojawiły się nowe dowody wspierające tę wersję wydarzeń.

"Próbowali wcinąć na urząd prezydenta "obywatelskiego", który im hurtowo będzie klepać ułaskawieniach w sprawach ich wałków i wyłudzeń. Okazało się, że "obywatelski" sam za jakiś czas może potrzebować ułaskawienia"

– napisał na X europoseł Koalicji Obywatelskiej Krzysztof Brejza.

Polityk opublikował zdjęcie bankowego dokumentu potwierdzającego wpłatę 12 tys. zł przez Karola Nawrockiego. Z opisu przelewu wynika, że dotyczył on wykupu mieszkania od Jerzego Żywickiego.


Pojawiło się pytanie, jak Krzysztof Brejza zdobył poufny dokument dotyczący Karola Nawrockiego. Wyjaśnienie w tej sprawie przedstawił prezydencki doradca Stanisław Żaryn.

No to mamy potwierdzenie afery. Dokument opublikowany przez K. Brejzę znajduje się w aktach postępowania sprawdzającego Karola Nawrockiego"

– napisał na X.

Żaryn podkreślił, że "udostępnienie tych materiałów to złamanie prawa, przekazanie ich w celu politycznego ataku w kampanii wyborczej to bardzo poważny skandal".

Do wpisu odniósł się Cenckiewicz. - Mam informację potwierdzają wpis ministra Żaryna! Dokument pochodzi z PPS Nawrockiego! - napisał.

"Panowie, czeka Was za to kryminał!"

– dodał historyk.


Źródło: niezależna.pl