Rak jelita grubego atakuje coraz młodszych! Eksperci alarmują

2025-03-12 06:07:59(ost. akt: 2025-03-12 06:12:01)

Autor zdjęcia: Sander Dalhuisen on Unsplash

W tym roku zachorowalność na raka jelita grubego po raz pierwszy może wzrosnąć w naszym kraju do prawie 25 tys. – twierdzą eksperci. Częściej chorują nawet ludzi młodsi, szczególnie mężczyźni, przed pięćdziesiątym rokiem życia. Marzec jest Miesiącem Świadomości Raka Jelita Grubego.
Onkolodzy przypomnieli, że jest to groźny nowotwór i że przez długi czas nie daje żadnych poważniejszych objawów. Jedyną metodą wczesnego jego wykrycia jest łatwe do wykonania badanie na krew utajoną w stolcu FIT oraz kolonoskopia (wziernikowanie jelita grubego). Wczesne wykrycia choroby gwarantuje skuteczne leczenie.

Z danych przedstawionych na spotkaniu z dziennikarzami przez prof. Grażynę Rydzewską, kierownika Kliniki Gastroenterologii w Państwowym Instytucie Medycznym MSWiA w Warszawie, wynika, że w 2025 r. na raka jelita grubego zachoruje 24,6 tys. Polaków. To o prawie 9 tys. przypadków więcej niż w 2010 r.

Częściej chorują mężczyźni, u nich też dynamika zachorowań jest większa niż u kobiet. Według prognozy w tym roku 15,5 tys. zachorowań na ten nowotwór będzie dotyczyło właśnie mężczyzn. Jeszcze w 2010 r. raka jelita grubego wykryto u 8 700 Polaków. W przypadku kobiet w 2010 r. nowotwór ten wykryto u 7 100 osób, a w 2025 r. może zachorować 9 100 Polek.

Rak jelita grubego jest trzecim co do częstości występowania nowotworem złośliwym u mężczyzn (po raku płuca oraz prostaty) oraz drugim u kobiet (po raku piersi). "Aż ponad połowa przypadków raka jelita grubego wykrywana jest zbyt późno" - ostrzegła prof. Rydzewska.

Niepokojące jest, że zwiększa się występowania tego nowotworu u ludzi młodszych. Wykazują to statystyki w wieku krajach, na przykład w Stanach Zjednoczonych. „W porównaniu z Amerykanami urodzonymi w latach pięćdziesiątych XX w., ci którzy urodzili się około lat 90. w minionym stuleciu, mają znamiennie większe ryzyko raka jelita grubego” - zaznaczyła prof. Rydzewska.

Według danych przedstawionych przez specjalistkę w USA ryzyko raka jelita grubego w pokoleniu lat 90. XX w. zwiększyło się dwukrotnie, a raka odbytnicy – aż czterokrotnie.

Eksperci zwrócili uwagę, że do rozwoju raka jelita grubego głównie przyczynia się niekorzystny styl życia – zarówno niewłaściwa dieta, palenie tytoniu i nadużywanie alkoholu, jak też mała aktywność fizyczna. „Większość, bo aż 90-97 proc. przypadków raka jelita grubego nie jest uwarunkowana genetycznie” – wskazał konsultant krajowy w dziedzinie gastroenterologii prof. Jarosław Reguła, który jest też kierownikiem Kliniki Gastroenterologii w Narodowym Instytucie Onkologii w Warszawie.

Predyspozycje genetyczne do rozwoju raka jelita grubego w większym stopniu mogą występować u ludzi młodszych, przed pięćdziesiątym rokiem życia, u których doszło do rozwoju tej choroby. Jednak zwykle nakłada się na to niekorzystny styl życia. "Ryzyko tej choroby zwiększa długotrwałe spożywanie czerwonego mięsa, ale przede wszystkim mięsa przetworzonego, szczególnie grillowane, smażone, pieczone, natomiast mniej groźne jest chude czerwone mięso" - dodała prof. Rydzewska.


red./PAP