14-latek potrącony przez samochód, są utrudnienia!

„Z informacji uzyskanych na miejscu zdarzenia wynika, że chłopiec przechodził przez przejście na zielonym świetle” – powiedziała sierżant Paula Antolak z Komendy Powiatowej Policji w Mińsku Mazowieckim. To zdarzenie miało miejsce po godzinie 7 rano, kiedy to kierująca toyotą potrąciła chłopca na przejściu. Poszkodowany został natychmiast przetransportowany do szpitala, gdzie lekarze walczą o jego zdrowie.

Wypadek miał miejsce na przejściu z sygnalizacją świetlną, co sugeruje, że młody pieszy przestrzegał zasad i przechodził, gdy sygnalizator wskazywał zielone światło. Mimo to, kierująca pojazdem nie zdołała uniknąć potrącenia. Na szczęście, jak wynika z informacji przekazanych przez służby, kobieta była trzeźwa i posiadała wszystkie wymagane uprawnienia do prowadzenia pojazdów.

„Kierująca była trzeźwa i posiada uprawnienia do kierowania pojazdami” – poinformowała sierżant Antolak. Mimo to, wypadek stawia pytania o bezpieczeństwo na przejściu, zwłaszcza w kontekście tak wczesnej pory, kiedy drogi są mniej widoczne.

Utrudnienia w ruchu potrwają przez co najmniej dwie godziny, ponieważ droga krajowa numer 92 została zablokowana w obu kierunkach. Kierowcy są kierowani na objazdy, co wprowadziło chaos na drogach w tej okolicy. Mieszkańcy Dębego Wielkiego oraz kierowcy podróżujący przez ten rejon muszą liczyć się z długimi godzinami oczekiwania i dodatkowym stresem związanym z opóźnieniami.

To smutne zdarzenie przypomina o konieczności zachowania ostrożności na drodze, zwłaszcza w okolicach przejść dla pieszych. Pomimo że chłopiec przestrzegał zasad, a sygnalizacja świetlna wskazywała zielone światło, wciąż dochodzi do tragicznych wypadków. Warto, by kierowcy pamiętali, że ich uwaga na drodze jest kluczowa, szczególnie w rejonach, gdzie przechodzą piesi. Choć sprawy związane z wypadkami drogowymi są złożone, to każde takie zdarzenie powinno skłaniać do refleksji nad bezpieczeństwem na polskich drogach.

wawa.info