Plaga w powiecie radomskim; ktoś masowo porzuca przy drogach stare opony
2025-02-23 18:09:47(ost. akt: 2025-02-23 18:11:36)
Drogowcy z powiatu radomskiego zmagają się z prawdziwą plagą. W ostatnich tygodniach zebrali blisko 200 starych opon porzuconych w rowach wzdłuż dróg powiatowych w okolicach Radomia. Prawdopodobnie pozbywają się ich zakłady wulkanizacyjne lub przedsiębiorcy, chcący uniknąć kosztów utylizacji.
Jak poinformował Powiatowy Zarząd Dróg Publicznych w Radomiu, ten nielegalny proceder nasilił się w ostatnim czasie zwłaszcza w podradomskich gminach: Iłża, Wierzbica czy Zakrzew.
Tylko w ostatnich dniach na drodze powiatowej Pakosław – Iłża zostało znalezionych 60 starych opon, a na drodze Wierzbica – Zbijów – aż 70 tego rodzaju odpadów. Równie często są one porzucane na drodze Jaszowice Wacławów – Sławno - wynika z danych Powiatowego Zarządu Dróg Publicznych w Radomiu.
"Mamy dopiero drugi miesiąc nowego roku, a zjawisko się niestety nasila. Obecnie na terenie obwodu drogowego w Siczkach zgormadzonych jest około 700 opon różnych typów do różnych pojazdów i musimy je jak najszybciej zutylizować" - poinformowała dyrektorka Powiatowego Zarządu Dróg Publicznych Joanna Chojnacka.
Koszt utylizacji jednej opony wynosi od 5 do 6 zł w przypadku samochodu osobowego i nawet 50 złotych za oponę do pojazdu ciężarowego czy ciągnika. "Sama utylizacja porzuconych opon może kosztować nas od kilku do kilkunastu tysięcy złotych. Tymczasem pieniądze te mogłyby być wykorzystane na poprawę bezpieczeństwa czy utrzymanie dróg" – zauważyła dyrektorka.
Drogowcy podejrzewają, że za nielegalnymi działaniami stoją firmy mające dostęp do dużej ilości opon. "Starych opon nie wyrzucają raczej pojedyncze osoby, a sądząc po ilości oraz sposobie porzucania ich co kilka metrów na krótkim odcinku drogi, odpadów pozbywają się w ten sposób zakłady wulkanizacyjne lub przedsiębiorcy" – mówiła Chojnacka.
Zgodnie z obowiązującymi przepisami podmioty gospodarcze powinny prowadzić ewidencję opon, wskazując, ile ich przyjęły i z jakich źródeł, a następnie zlecać ich utylizację na podstawie stosownej umowy. Jednak zdarza się, że - by uniknąć kosztów - pozbywają się ich w nielegalny sposób.
Problem jest na tyle duży, że Powiatowy Zarząd Dróg Publicznych w Radomiu zaapelował do mieszkańców pow. radomskiego, by zwracali uwagę na jadące wolno busy lub pojazdy ciężarowe, z których mogą być wyrzucane opony. "Jeśli ktoś zauważy taką sytuację, powinien niezwłocznie powiadomić o tym policję" - zaapelowano w komunikacie na stronie internetowej Starostwa Powiatowego w Radomiu.
Sami drogowcy też nie odpuszczają i zapowiadają, że jednym ze sposobów ujawnienia sprawców będą fotopułapki. Nie wykluczają również doraźnych patroli i użycia do obserwacji okolicy drona z kamerą termowizyjną.
Sprawą zajmuje się też policja. Zgodnie z kodeksem wykroczeń kierowca, który zostanie przyłapany na wyrzucaniu opon, dostanie 500 zł mandatu, a przedsiębiorca – do 5 tys. zł. Jeżeli sprawa trafi do sądu, grzywna może sięgnąć nawet 30 tys. zł.
PAp/red.
wawa.info
wawa.info
Komentarze (0) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.
Zaloguj się lub wejdź przez