Policjant po służbie zatrzymuje wandala niszczącego samochód

2025-02-02 14:20:00(ost. akt: 2025-02-02 11:42:57)
zdjęcie ilustracyjne

zdjęcie ilustracyjne

Autor zdjęcia: Policja

Starszy sierżant Paweł Rutkowski z Oddziału Prewencji Policji w Warszawie wracając po służbie do domu na ul. Geodetów w Józefosławiu zauważył młodego mężczyznę, który kopnął w drzwi kierowcy VW T-roc . Policjant zatrzymał samochód, którym kierował i natychmiast podjął interwencję i rozpoczął pościg za sprawcą uszkodzenia mienia. W trakcie interwencji młody napastnik naruszył nietykalność cielesną policjanta, uderzając go pięścią w twarz.
Policjanci pomagają i chronią również po służbie. Taką postawę potwierdził starszy sierżant Paweł Rutkowski, policjant Oddziału Prewencji Policji w Warszawie, który wracając z pracy do domu na ul. Geodetów w Józefosławiu zauważył młodego mężczyznę kopnął w drzwi kierowcy VW T-roc. Policjant zauważył też, że kilku mężczyzn próbowało zatrzymać sprawcę niszczenia mienia, jednak ten wyrwał się im i zaczął uciekać.

W związku z tym policjant błyskawicznie podjął działania. Zatrzymał kierowany przez siebie samochód i rozpoczął pościg za sprawcą, którego ujął na ul. XXI Wieku. W trakcie zatrzymania młody mężczyzna zaatakował policjanta, naruszając jego nietykalność cielesną. Napastnik najpierw uderzył interweniującego policjanta w twarz, a następnie na niego splunął. W trakcie szarpaniny zniszczył również kurtkę, w która był ubrany policjant. Na miejscu pojawiły się też osoby postronne, które pomogły obezwładnić mężczyznę.

St. sierż. Paweł Rutkowski na miejsce wezwał patrol policji i załogę ratownictwa medycznego. 27-letni napastnik nie wymagał jednak hospitalizacji, w związku z czym został przewieziony do Komendy Powiatowej w Piasecznie w celu wykonania z nim czynności policyjnych.

Postawa i zdecydowane działania policjanta zasługują na uznanie. Potwierdził bowiem, że policjantem jest się nie tylko w godzinach służby, ale również po niej.

Pamiętajmy, że każdy z nas może ująć sprawcę przestępstwa. Należy pamiętać przy tym o bezpieczeństwie swoim i innych. Ujętą osobę niezwłocznie należy przekazać policjantom.


Tekst: Edyta Adamus/mat. policji