Awantura na pokładzie samolotu do Warszawy. Pasażer krzyczał "Allahu Akbar"

2025-01-30 10:34:14(ost. akt: 2025-01-30 10:37:04)

Autor zdjęcia: Nadwiślański Oddział Straży Granicznej

Niebezpieczny incydent miał miejsce na pokładzie samolotu lecącego z Oslo do Warszawy. Jeden z pasażerów, 47-letni mężczyzna, zachowywał się agresywnie i wulgarnie wobec załogi oraz innych podróżnych. Nie stosował się do poleceń personelu, spożywał własny alkohol i zakłócał spokój na pokładzie. W pewnym momencie zaczął grozić obsłudze, twierdząc, że jest terrorystą, i wykrzykiwać hasło "Allahu Akbar", co wywołało niepokój wśród pasażerów.
Interwencja Straży Granicznej

Po wylądowaniu na warszawskim Lotnisku Chopina na pokład wezwano funkcjonariuszy Grupy Interwencji Specjalnych Straży Granicznej. Mężczyzna odmówił opuszczenia samolotu, w związku z czym został siłą wyprowadzony przez strażników, którzy użyli wobec niego środków przymusu bezpośredniego, w tym kajdanek i technik obezwładniania. Następnie przetransportowano go do pomieszczeń służbowych Straży Granicznej.

Pasażer był pod wpływem alkoholu

Podczas legitymowania ustalono, że agresywny podróżny to obywatel Polski pochodzenia ukraińskiego. Mężczyzna był wyraźnie nietrzeźwy, jednak odmówił poddania się badaniu alkomatem. Wezwany na miejsce lekarz Lotniskowej Służby Medycznej potwierdził jego stan upojenia alkoholowego. 47-latek został przekazany straży miejskiej i przewieziony do izby wytrzeźwień przy ul. Kolskiej w Warszawie.

Konsekwencje incydentu

Po wytrzeźwieniu pasażer został ukarany mandatem w wysokości 500 zł. Jednak to nie koniec jego problemów – może również ponieść odpowiedzialność za zakłócanie porządku publicznego, co zgodnie z artykułem 51 Kodeksu wykroczeń może skutkować ograniczeniem wolności, grzywną lub nawet karą aresztu.


Źródło: wiadomości.onet.pl