Zachodnie wojska w Ukrainie? Europejscy liderzy dyskutują o siłach pokojowych
2025-01-16 11:01:55(ost. akt: 2025-01-16 11:07:58)
Brytyjski premier Keir Starmer i prezydent Francji Emmanuel Macron rozważają możliwość wysłania brytyjskich i francuskich żołnierzy do Ukrainy w ramach sił pokojowych po ewentualnym zakończeniu wojny z Rosją – donosi dziennik „The Telegraph”. Rozmowy na ten temat prowadzone są w tajemnicy, ale pomysł zyskał już aprobatę prezydenta Francji, który omówił go z Wołodymyrem Zełenskim i premierem Donaldem Tuskiem.
Rozmowy na wysokim szczeblu
Według brytyjskiego dziennika szczegóły spotkania Starmera i Macrona w Chequers pozostają niejawne, ale żadne z oficjalnych źródeł w Londynie ani Paryżu nie zaprzeczyło, że temat europejskich sił pokojowych w Ukrainie został poruszony. Jak podkreślają anonimowe źródła, Starmer nie podjął jeszcze ostatecznej decyzji, a kwestie bezpieczeństwa i ryzyka pozostają kluczowymi aspektami w tej dyskusji.
„Istnieją obawy dotyczące ryzyka dla żołnierzy i potencjalnej eskalacji” – przekazał „The Telegraph” jeden z urzędników. W debacie pojawia się również pytanie, czy takie działania mogłyby zagwarantować Ukrainie długotrwały pokój.
Europejskie wsparcie a presja ze strony USA
Europejskie wsparcie a presja ze strony USA
Rozmowy o możliwym udziale zachodnich wojsk w stabilizacji sytuacji w Ukrainie nabierają tempa w kontekście sygnałów ze strony prezydenta elekta USA Donalda Trumpa, który wywiera presję na Kijów, by ten zawarł porozumienie pokojowe z Rosją. Publicznie rząd Wielkiej Brytanii deklaruje pełne wsparcie dla Ukrainy, podkreślając, że to sami Ukraińcy powinni decydować o ewentualnych negocjacjach pokojowych. W kuluarach jednak coraz częściej mówi się o konieczności przygotowania planu na wypadek, gdyby Trump naciskał na szybkie zakończenie konfliktu.
Macron inicjatorem rozmów o siłach pokojowych
Macron inicjatorem rozmów o siłach pokojowych
Już pod koniec 2024 roku z inicjatywy Emmanuela Macrona zintensyfikowano rozmowy na temat możliwości rozmieszczenia europejskiego kontyngentu pokojowego w Ukrainie. Rozwiązanie to miałoby stanowić zabezpieczenie przed nowym atakiem Rosji i wzmocnić suwerenność Ukrainy. Wołodymyr Zełenski przyznał, że temat był omawiany na spotkaniach w Brukseli, a reakcje części przywódców są jego zdaniem „pozytywne”.
Czy zachodnie wojska to gwarancja pokoju?
Wśród europejskich liderów trwa debata na temat roli zachodnich wojsk w przyszłej odbudowie Ukrainy i zapewnieniu jej bezpieczeństwa. Pomysł wysłania sił pokojowych miałby nie tylko zabezpieczyć kraj przed ponowną agresją, ale także wzmocnić zachodnią obecność w regionie. Wątpliwości budzi jednak potencjalne ryzyko dla żołnierzy i pytanie, czy takie działania nie zostaną odebrane jako eskalacja konfliktu.
Szczegóły rozmów pozostają niejawne, ale już teraz wiadomo, że pomysł wysłania europejskich sił pokojowych w Ukrainie staje się jednym z kluczowych tematów w kontekście przyszłości regionu i relacji z Rosją.
Kolejny krok w dyskusji o przyszłości Ukrainy
Kolejny krok w dyskusji o przyszłości Ukrainy
Decyzje o ewentualnym wysłaniu wojsk do Ukrainy mogą mieć daleko idące konsekwencje dla stabilności w Europie Wschodniej i relacji międzynarodowych. Pytanie o to, czy zachodnie siły mogą być gwarancją pokoju, pozostaje otwarte, a odpowiedź na nie będzie zależała od dalszych działań zarówno europejskich liderów, jak i Stanów Zjednoczonych.
Źródło: „The Telegraph”, wydarzenia.interia.pl
Komentarze (0) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.
Zaloguj się lub wejdź przez